Bez rezerwacji do pociągu z rowerem nie podchodź. Zmiany jeszcze przed majówką
Nowe regulacje mają wejść w życie od 27 kwietnia. Od tego dnia rowerzyści – jeśli chcą wejść do pociągu Kolei Śląskich – muszą wcześniej nie tylko kupić bilet dla siebie i swojego pojazdu, ale też dokonać rezerwacji przewozu dla jednośladu. Ma to wyeliminować sytuacje, gdy rowerzyści, mimo posiadanego biletu na rower, nie mogą wejść do pociągu z powodu braku tam miejsca dla roweru. A takie sytuacje nieraz zdarzały się, zwłaszcza w słoneczne weekendy i zwłaszcza na trasach z turystycznych miejscowości.
Plus takiego rozwiązania? Koniec „loterii” z wsiadaniem do pociągu przez rowerzystów i zastanawiania się, czy tym razem uda się wejść. Minus? Pula rowerowych „miejscówek”. Jak informują KŚ każdy z ich składów posiada strefę rowerową, obejmującą od 4 do 14 oznaczonych miejsc dla rowerzystów. To niewiele, zwłaszcza jeśli chodzi o popularne kierunki. Przedstawiciele spółki argumentują jednak, że lepiej dowiedzieć się o braku „miejscówek” przy próbie rezerwacji i darować sobie w ogóle wychodzenie na stację niż próbować dostać się do pociągu i zostać z niczym na peronie.
Jak zauważa branżowy portal rynek-kolejowy.pl, Koleje Śląskie nie będą pierwszym przewoźnikiem kolejowym w Polsce, u którego obowiązywać będzie system obowiązkowych rezerwacji na przewóz roweru. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, choć tam dotyczy tylko godzin porannego i popołudniowego szczytu w dni robocze.
W planach VeloCug z Katowic do Wisły Głębce. Będzie więcej miejsc dla rowerów
Jednorazowy bilet na przewóz roweru z gwarancją miejsca w KŚ będzie kosztować 8,40 zł. Można go będzie kupić przez aplikację, na stronie internetowej kolejeslaskie.pl i w kasach biletowych. Spółka zachęca, aby korzystając z możliwości 14-dniowej przedsprzedaży i bilet z gwarancją przewozu roweru kupić wcześniej. Przypomina także, że rowerzyści mają możliwość skorzystania także z sieciowych biletów miesięcznych (kosztują 84,9 zł).
– Podróżny posiadający taki bilet powinien zgłosić chęć przewozu roweru drużynie konduktorskiej. W miarę możliwości, nawet w przypadku braku miejsc na rower, kierownik pociągu wskaże miejsce umożliwiające bezpieczny przewóz jednośladu – mówi Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich. Jak dodaje, w wakacje spółka sprzedawała dotychczas nawet 300 takich biletów.
– Pracujemy także nad uruchomieniem VeloCugu na linii Katowice – Wisła Głębce. To pociąg ze specjalną strefą rowerową, na którego pokładzie znajdzie się aż 36 miejsc na rowery – zapowiada Bartłomiej Wnuk.
Może Cię zainteresować:
Koleje Śląskie od maja wracają na trasę do Zakopanego. Pociągi wyraźnie przyspieszą
Może Cię zainteresować: