Zgodnie z obowiązującym prawem, przychodnie specjalistyczne powinny znajdować się w tej samej dzielnicy, w której znajduje się szpital. Dla mieszkańców Tarnowskich Gór, zwłaszcza starszych i schorowanych, to spory problem, ponieważ okazało się, że trzeba je przenieść ze Śródmieścia-Centrum (ul. Opolska) do Starych Tarnowic, gdzie ma swoją główną siedzibę Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy.
- Może w Warszawie ten przepis ma sens, ale w sporo mniejszych Tarnowskich Górach to utrudnienia - ocenia Ewa Kulisz, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.
Przeciwko przeniesieniu przychodni protestowała posłanka Barbara Dziuk (PiS), choć to właśnie z inicjatywy jej partii, czyli Prawa i Sprawiedliwości, wprowadzono w życie felerne prawo.
Urzędnicy znaleźli jednak rozwiązanie. Postanowili ustanowić teren, na którym znajdują się przychodnie, eksklawą Starych Tarnowic. To oznacza, że oficjalnie będzie on częścią Starych Tarnowic wewnątrz Śródmieścia-Centrum.
Może Cię zainteresować:
Liczbę osób deklarujących narodowość śląską poznamy dopiero dwa lata po zakończeniu spisu
Radni ustanowili eksklawę Starych Tarnowic
W środę, 21 grudnia, tym problemem zajęła się Rada Miejska Tarnowskich Gór, która była zgodna, że coś trzeba zrobić. Nie znaleziono jednak konsensusu, co do formy podejmowanych działań.
- Tworzenie eksklawy na terenie jednego miasta jest sprzeczne z prawem. Dzielnica musi mieć ciągłość granic (…) Należy połączyć teren przychodni ze Starymi Tarnowicami, włączając w ich obręb także ulice: Opatowicką i Opolską - zaproponował radny Janusz Śnietka (PiS).
- Tworzymy pewnego rodzaju fikcję. My, samorząd, naprawiamy błąd, który nie powstał w Tarnowskich Górach, tylko w Warszawie (…) Uważam, że najlepszym i najszybszym rozwiązaniem jest oficjalny apel do rządzących i podjęcie działań w kierunku zmiany ustawy - oceniła radna Aleksandra Król-Skowron (Koalicja Obywatelska).
- Nie ma definicji dzielnicy, która w wyraźny sposób mówi o jej granicach. Ciągłość granicy ma znaczenie przy prawie wyborczym, ale w tym przypadku nie jest to istotne. (…) Każdy pomysł, który doprowadzi do rozwiązania tego problemu, jest dobry. Zgadzam się, że najszybsza i najlepsza byłaby zmiana ustawy, ale takiej woli nie ma (…) Mamy różne możliwości i jeśli ten pomysł zostanie zakwestionowany, to podejmiemy kolejne działania, jednak musimy działać jak najszybciej, aby dowiedzieć się, na czym stoimy - odpowiedział burmistrz Arkadiusz Czech (Inicjatywa Obywatelska).
Ostatecznie podjęto dwie uchwały o zmianach w statutach poszczególnych dzielnic. W efekcie teren, na którym znajdują się przychodnie specjalistyczne, stał się eksklawą Starych Tarnowic w Śródmieściu-Centrum. Teoretycznie problem rozwiązany - przychodni nie trzeba przenosić. Teraz wszystko zależy jednak od nadzoru prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, który może tę decyzję zakwestionować. Wówczas samorządowcy zamierzają szukać innych rozwiązań.
Może Cię zainteresować: