Raport Polskiego Alarmu Smogowego i Heal Polska pokazuje, że mimo ciepłej zimy w wielu miejscach nadal był duży problem ze smogiem. Na 211 miejscowości objętych monitoringiem pyłów zawieszonych PM10 aż 180 nie spełniało rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczącej maksymalnej liczby “dni smogowych”, czyli takich o zbyt wysokim stężeniu pyłu PM10.
Najgorszy stan powietrza w okresie między 1 października, a 31 marca odnotowano w Nowej Rudzie (96 dni z przekroczeniem normy), Suchej Beskidzkiej (79 dni) oraz Żywcu (72 dni). Zaraz za „podium” znajdziemy Pszczynę z 60 dniami poza normą, a pierwszej 15-tce jest jeszcze Wodzisław Śląski (49 dni).
Z kolei najwyższe średnie stężenie dobowe pyłu PM10 – odnotowane w Żywcu – było niemal 5-krotnie wyższe niż zaleca WHO (208 µg/m3 vs 45µg/m3 ). W pierwszej dziesiątce „rekordzistów znajdziemy” także Godów (150 µg/m3), Myszków (142 µg/m3) oraz Knurów (137 µg/m3). Takie wyniki tym bardziej zwracają uwagę, że – jak wskazują aktywiści – w ostatnim roku było aż o 20 proc. mniej dni sprzyjających smogowi niż pięć lat wcześniej (tj. ze średnią temperaturą poniżej 0 stopni Celsjusza i przy wietrze poniżej 3 m/s).
- Ważne jest, byśmy ujrzeli problem szerzej: te miasta są reprezentantami setek polskich miejscowości, gdzie zanieczyszczenie powietrza wciąż jest bardzo wysokie, ale brakuje tam danych pomiarowych – skomentowała ranking Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego wskazując tym samym, że brak jakiejś miejscowości w tym zestawieniu niekoniecznie musi oznaczać, iż nie ma problemu z zanieczyszczeniem powietrza.
W
tym
kontekście aktywiści zwracają uwagę, że z
końcem kwietnia rząd przedłużył zawieszenie norm jakości węgla
o trzy miesiące. Oznacza to, że węgiel marnej jakości trafi do
pieców i kotłów również w nadchodzącym sezonie grzewczym. Przed
konsekwencjami tego ostrzegają lekarze.
- Nawet krótkotrwały wzrost stężenia drobnych pyłów zawieszonych o 10 µg/m3 przekłada się na wzrost ryzyka zgonu z powodu udaru mózgu o aż o 11 proc. Gołym okiem widać, że w okresie grzewczym, w miejscach i regionach, które są eksponowane na zanieczyszczenia powietrza, wzrasta liczba osób chorych i zgonów – podsumowuje lek. Tomasz Karauda, specjalista chorób wewnętrznych.
Może Cię zainteresować:
Program Czyste Powietrze tylko dla cierpliwych. Rekordziści prawie od roku czekają na pieniądze
Może Cię zainteresować:
Dotacje na wymianę ogrzewania oferuje nie tylko „Czyste Powietrze”. Co proponują miasta?
Może Cię zainteresować: