Znacie baśń o Królowej Śniegu, napisaną przez Hansa Christiana Andersena? Pewnie czytaliście klasyczne wydanie albumowe z genialnymi rysunkami Jana Marcina Szancera (które nota bene ma już z kilkanaście wydań, bo ciągle jest dostępne w księgarniach). Zimowe miasteczko wyjęte z tej baśni mamy na wyciągnięcie ręki - póki śnieg się jeszcze trzyma - niedaleko, bo w Pszczynie. Tutejsza starówka z Rynkiem, zamkiem i parkiem to idealna scenografia do ekranizacji zimowej baśni.
Zimowa Pszczyna. Zobaczcie zdjęcia z drona
Przykryte solidną warstwą białego puchu kamieniczki, płyta Rynku czy zamek stapiają się w jedno. Tylko iglice barokowego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego oraz katolickiego kościoła pw. Wszystkich Świętych, stojących w sąsiedztwie zamku i Rynku, skutecznie opierają się białej inwazji. (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)
Zimą na Rynku w Pszczynie jest rozkładane plenerowe lodowisko, i w tym roku nie zaniedbano tradycji. Jazda na łyżwach z widokiem na zabytkowe stare miasto to dodatkowa dawka przyjemności. Atrakcja jest czynna dla wszystkich od poniedziałku do czwartku w godz. 15-19.30, w piątek od 15 do 22, a w soboty i niedziele w godz. 8-22 (przerwa techniczna od 13:45 do 15). Lodowisko jest płatne, normalny bilet kosztuje 9 zł, ulgowy 5 zł (za 45 minut ślizgawki).
Rynek w Pszczynie powstał w miejscu średniowiecznego placu targowego. Jego kształtowanie – w obecnej formie – rozpoczęło się w XIV-XV wieku. Ma formę prostokąta. Pierwszymi murowanymi budowlami przy rynku były ratusz (1658 r.) i ewangelicko-augsburski kościół (1743-46). Zabudowa pochodząca z XVIII-XIX wieku dobrze zachowała się w części południowej, w północnej zaś duże wrażenie robi barokowa kamienica zwana „Frykówką”, która, poprzez ulicę Ratuszową, sąsiaduje właśnie z miejskim ratuszem. Innym z wielu zabytków przy Rynku jest rzymskokatolicki kościół Wszystkich Świętych; pierwsza wzmianka o nim pochodzi już z 1326 roku. Kościół, dodajmy, był dwukrotnie odbudowywany po pożarach.
Zamek i Park Zamkowy - ikony Pszczyny
Na zamek prowadzi, pochodząca z XVII wieku, „Brama Wybrańców”. To najstarszy, zachowany w niezmienionej formie element całego kompleksu zamkowego. Na zlecenie ówczesnego właściciela, Baltazara Prominitza, wybudował ją Consilio Milius. Łaciński napis na wmurowanej w bramę tablicy głosi „Wszechmocny nieba, ziemi, morza Twórca niech wartą swoją tejże bramy strzeże”. Zamek, dawną rezydencję książąt Hochberg von Pless, a dziś Muzeum Zamkowe, zwiedzać można sześć dni w tygodniu, oprócz poniedziałków. Zobaczyć warto także Stajnie Książęce, gdzie znajdują się muzealne ekspozycje.
No i Park Zamkowy, do którego wejść można także od strony ulicy Katowickiej, przez „Bramę Chińską”. To jedyny zachowany fragment dawnego ogrodzenia. Sam park, obejmujący niemal 160 ha powierzchni, jest również zabytkowy. Tworzą go trzy części – Park Dworcowy, Zwierzyniec i właściwy Park Zamkowy. Ten ostatni ma ok. 50 ha i powstał w drugiej połowie XVIII wieku. Są tu między innymi stawy, malownicze mostki, wiele gatunków drzew. Dodajmy, że w Parku Zwierzynieckim znajduje się pokazowa zagroda żubrów.