Roman Rabsztyn odszedł na emeryturę
W piątek 12 stycznia 2024 r. w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach odbyła się uroczystość pożegnania dotychczasowego szefa śląskiego garnizonu nadinsp. Romana Rabsztyna, który odszedł na emeryturę. Z policyjnym mundurem pożegnał się również jego zastępca insp. Marek Nowakowski.
- To, że mogę dzisiaj odejść stąd z podniesioną głową, zawdzięczam Wam. Garnizon śląski skończył rok z rekordowymi sukcesami w wielu kategoriach i jest to przede wszystkim Wasza zasługa. Bez Was ta instytucja nie istnieje. Dziękuję za Waszą heroiczną pracę - mówił do zebranych Roman Rabsztyn.
Rockowe pożegnanie szefa śląskiej policji
Orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach pożegnała nadinsp. Romana Rabsztyna oraz insp. Marka Nowakowskiego muzycznym akcentem. Wybór padł na "It's My Life" zespołu Bon Jovi. Jak mówi w rozmowie z nami kapelmistrz orkiestry asp. szt. Waldemar Kotarski, wybór był nieprzypadkowy, bo były szef śląskiej policji lubi rockowe brzmienia. Z racji, że Roman Rabsztyn służył w policji przez 34 lata utwór "To moje życie" pasował idealnie.
Zespół wystąpił w składzie:
- wokal i gitara elektryczna - mł. asp. Paweł Smorąg
- klawisze - st. sierż. Alan Kuc
- perkusja - st. post. Jakub Ferenc
- gitara basowa - sierż. szt. Paweł Gębala
- trąbka - mł. asp. Sławomir Firut
- puzon - mł. asp. Marcin Starzec
- saksofon tenorowy - sierż. szt. Sławomir Władyka
Występ zespołu nie był zapowiedziany. Niespodziankę dla odchodzących na emeryturę szefów śląskiego garnizonu udało się dochować w tajemnicy. Wykonanie spodobało się internautom, którzy udostępniają je dalej i gratulują orkiestrze przygotowania takiego miłego gestu.
- Jest pasją w tym co robią, na żywo jeszcze lepiej. Pożegnali swojego przełożonego w swoim stylu. Brawo! - napisał jeden z komentujących.
Może Cię zainteresować: