Styczeń 1945 roku na Górnym Śląsku miał niewiele wspólnego z wyzwoleniem. Po wkroczeniu na ten teren Armii Czerwonej rozpoczęły się: morderstwa, gwałty, rabunki, wywózka do pracy w Związku Radzieckim, zamykanie w obozach, wysiedlania czy grabież zakładów przemysłowych. Ten okres w historii regionu został przez historyków nazwany Tragedią Górnośląską, zdefiniowaną przez Instytut Pamięci Narodowej jako „represje wobec niewinnej ludności cywilnej Górnego Śląska po zakończeniu działań frontowych, podejmowanych głównie ze względów narodowościowych”.
Przez dziesiątki lat w Polsce był to temat tabu. Dopiero po przełomie 1989 roku pojawił się w przestrzeni publicznej. W 2010 r. Sejmik Województwa Śląskiego, a dwa lata później Sejmik Województwa Opolskiego, przyjęły uchwałę o corocznym upamiętnianiu tych wydarzeń. W woj. śląskim w ostatnią niedzielę stycznia obchodzony jest więc Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 r. W przyszłym roku przypada 80. rocznica tych wydarzeń, więc w środę, 27 sierpnia 2024 r., Sejmik Województwa Śląskiego przyjął uchwałę w sprawie ogłoszenia roku 2025 Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
„Mamy obowiązek, by mówić o tych trudnych wydarzeniach”
- Ogłoszenie roku 2025 Rokiem Tragedii Górnośląskiej ma wyjątkowe znaczenie dla oddania hołdu wszystkim aresztowanym, wywiezionym oraz męczennikom, którzy stracili życie i cierpieli w wyniku działań sowietów w roku 1945. Przez wiele lat publicznie nie pojawiała się żadna informacja na ten temat, żadne badania naukowe, poszukiwania informacji o wywiezionych i zmarłych w wyniku tych represji nie były możliwe. Dzisiaj jest ten czas, by o tym mówić, by oddać hołd ludziom Tej Ziemi, którzy oprócz swojej ciężkiej pracy ofiarowali dla nas życie. Dzisiaj mamy obowiązek, by mówić o tych trudnych wydarzeniach. Szczególnie tu, na Śląsku, w Sejmiku Województwa Śląskiego winniśmy zabiegać o to, aby nasza historia mocno i trwale pojawiała się w świadomości obywateli naszego regionu i kraju – czytamy w oświadczeniu przyjętym przez sejmik.
W oświadczeniu przyjętym przez radnych sejmiku wspomniano tylko o wywózce na roboty do Związku Radzieckiego ponad 50 tys. Ślązaków, wśród których „byli m.in. powstańcy śląscy, żołnierze kampanii wrześniowej, a także działacze podziemia antyhitlerowskiego oraz Niemcy i osoby uznane za Niemców, byli też zwykli ludzie wracający z pracy, aresztowani w drodze do domów” oraz o męczennikach „którzy stracili życie i cierpieli w wyniku działań sowietów w roku 1945”, czego symbolem jest m.in. masakra w Miechowicach, gdzie w ciągu trzech dni zginęło blisko 400 osób.
Tragedia Górnośląska to nie tylko zbrodnie sowietów
Tragedia Górnośląska to jednak nie tylko represje Armii Czerwonej i sowietów, ale także polskich władz. Symbolem tych represji są obozy w Świętochłowicach-Zgodzie (na zdjęciu brama obozu), Mysłowicach czy Łambinowicach. Te obozy podlegały polskiemu Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego. Tylko przez obóz Zgoda od lutego do listopada 1945 r. przeszło ok. 6 tys. osób. Dokładana liczba ofiar śmiertelnych obozu nie jest znana, a według szacunków szacunki mogło ich być od 1,8 tys. do 2,5 tys.
Przypomnijmy, że w 2022 roku przed obozową bramą odsłonięto makietę obozu i podpisem, który mówi, że był to „obóz dwóch totalitaryzmów – niemieckiego i komunistycznego”. Wywołało to protesty wielu regionalnych organizacji i śląskich polityków. Wskazywali, że to „bzdury wywołane złą wolą polityczną i brakiem edukacji” oraz „propaganda i hipokryzja” i dodawali, że powinien być zastosowany „klucz państwowy”, czyli „obóz niemiecki i polski”, albo „klucz systemowy”, a wtedy „obóz nazistowski i komunistyczny".
W przyjętym przez Sejmik Województwa Śląskiego czytamy także, że „Ogłoszenie roku 2025 Rokiem Tragedii Górnośląskiej przyczyni się do upamiętnienia tych trudnych dla mieszkańców zdarzeń oraz lepszej świadomości historycznej dotyczącej województwa śląskiego i pozwoli na oddanie hołdu wszystkim represjonowanym, którzy stracili wówczas życie, zdrowie, wolność i godność”. Tej „świadomości historycznej” w samym oświadczeniu jednak zabrakło.
Może Cię zainteresować: