TomTom Traffic Index opiera się na danych z ponad 600 milionów samochodowych systemów nawigacyjnych i smartfonów. Dla każdego miasta TomTom oblicza średni czas podróży na kilometr na podstawie czasu potrzebnego na pokonanie milionów kilometrów przejechanych w 2024 roku. Umożliwia to oszacowanie średniego czasu potrzebnego na pokonanie typowej, 10-kilometrowej podróży w 2024 r. TomTom Traffic Index określa optymalny czas podróży (w momencie gdy ruch na drodze jest płynny) i wskazuje, o ile te czasy podróży wydłużają się średnio o różnych porach dnia i w różne dni tygodnia ze względu na warunki drogowe.
Czas przejazdu. Gdzie jeździ się najdłużej w godzinach szczytu?
Miasto w Polsce, przez które jeździ się najdłużej, leży na Śląsku. Ale Dolnym - to Wrocław. Spośród 12 polskich miast ujętych w raporcie, właśnie we Wrocławiu pokonanie 10 km w godzinach szczytu zajmuje najwięcej czasu – średnio 28 minut i 56 sekund. W niewiele krótszym czasie ten dystans pokonują kierowcy w Poznaniu (27:04) i Łodzi (26:06). W czterech polskich miastach sytuacja poprawiła się względem poprzedniego roku. Najbardziej w Warszawie – o 3% (w 2024 r. przejechanie 10 km odcinka w godzinach szczytu zajęło 23:25), ponadto w Bydgoszczy (o 2,4%), Krakowie (o 1,1%) i Wrocławiu (o 1%).
Natomiast w pozostałych miastach sytuacja się nie zmieniła lub pogorszyła. Należą do nich Katowice, gdzie czas przejazdu w godzinach szczytu wzrósł o 3,7%. Teraz przejechanie 10 km zajmuje w Katowicach 14 minut i 11 sekund. Co - gwoli pocieszenia - i tak stanowi najlepszy wynik spośród polskich miast ujętych w rankingu.
Poziom zatłoczenia miast. Gdzie jest najgorzej?
Istotnym wskaźnikiem TomTom Traffic Index jest poziom zatłoczenia miast. Jest on obliczany na podstawie wszystkich czasów podróży zarejestrowanych przez TomTom w danym okresie i poprzez porównanie ich z najniższymi czasami podróży (tj. w sytuacji całkowicie płynnego ruchu) na tym samym obszarze. Wydłużenie czasu podróży jest zatem wyrażane jako procentowy wskaźnik zatorów.
Największy poziom zatłoczenia wśród polskich miast ma Łódź – 48%. Oznacza to, że średni czas podróży w godzinach szczytu był o 48% dłuższy niż w warunkach, kiedy na drodze ruch jest płynny. Ten wynik plasuje Łódź w pierwszej dziesiątce globalnego rankingu. W mieście tym, podobnie jak w większości pozostałych z Polski, poziom zatłoczenia na drogach wzrósł w porównaniu do 2023 r., o 8,2%.
Kolejne miasta z najwyższym poziomem zatłoczenia to Kraków (41%), Poznań (40%), Wrocław (39%) oraz Lublin, Bydgoszcz i Szczecin (po 38%).
Najbardziej poziom pogorszył się w Katowicach (o 25,9%). Chociaż i w tym wypadku nadal jest to najniższy poziom (29%) wśród polskich miast objętych w rankingu, obok Bielska-Białej.
Tylko w trzech miastach poziom zatłoczenia się zmniejszył – w Warszawie, Bydgoszczy i Wrocławiu, z czego najbardziej w stolicy – o 5,2% (w 2024 r. ten poziom wyniósł 34%).
Warto podkreślić, że poziom zatłoczenia miasta nie zawsze oznacza, że średni czas pokonania 10 km jest tam również najdłuższy. Wynika to z faktu, że czas podróży w różnych miastach jest wynikiem wielu czynników, które można podzielić na czynniki statyczne (np. infrastruktura drogowa, taka jak rodzaje ulic, rozmiary i przepustowość dróg lub ograniczenia prędkości) oraz czynniki dynamiczne (np. korki, roboty drogowe, zła pogoda itp.) powodujące zmiany w natężeniu ruchu. Czynniki statyczne określają optymalny czas podróży w mieście, podczas gdy czynniki dynamiczne mają wpływ na zmiany w przepływie ruchu. Suma obu daje czas podróży. To dlatego chociaż we Wrocławiu pokonanie 10 km odcinka w godzinach szczytu zajmuje najwięcej czasu, to jednak poziom zatłoczenia największy jest w Łodzi.
Bielsko-Biała zaraz za Katowicami
Innym miastem naszego regionu, które obok Katowic ujęto w badaniu TomTom Traffic jest Bielsko-Biała. Oba miasta województwa śląskiego ujęte w rankingu mogą pochwalić się najlepszymi wynikami w całej Polsce, mimo że wskaźniki zatłoczenia i czasu przejazdu dystansu 10 kilometrów pogorszyły się w porównaniu do poprzedniego roku. Średni czas pokonania 10 kilometrów w Bielsku-Białej wynosi jedynie 17 minut i 5 sekund. Co ciekawe, ten wynik jest wzrostem w porównaniu do roku 2023 - wtedy był o 10 sekund niższy. Poziom zatłoczenia jest taki sam jak w Katowicach i utrzymuje się na poziomie 29%. Bielszczanie w godzinach szczytu stracili średnio 52 godziny, dla porównania katowiczanie jedynie 44. W rankingu TomTom przebadano 500 miast z całego świata. Bielsko-Biała uplasowała się na 298. pozycji, Katowice na 396. Miastem na 500. miejscu, czyli tym z najlepszymi wynikami, jest Thousand Oaks w Kalifornii. Tam 10 km pokonamy średnio w 8 minut i 36 sekund, a mieszkańcy średnio spędzili jedynie 15 godzin w korkach.
Przypomnijmy - dane rankingu dotyczą 2024 r. A dopiero w jego ostatnich miesiącach Katowice zostały poszatkowane w wyniku jednoczesnego wyburzania i budowy wiaduktów. Stało się to przyczyną częstych objazdów i korków na licznych miejskich arteriach. Inwestycje związane z modernizacją katowickiego węzła kolejowego potrwają całymi miesiącami czy wręcz latami. Po ukończeniu części z nich nastąpią kolejne. Jak to wpłynie na miejsce Katowic w kolejnym rankingu - przekonamy się za rok.