Gmach Urzędu Miasta Chorzów
Budynek Urzędu Miasta w każdej miejscowości jest jednym z najważniejszych. Ten w Chorzowie dodatkowo jest bardzo reprezentacyjny (gdyby tylko obok nie było tej nieszczęsnej estakady), choć pierwotnie wyglądał nieco inaczej. Został zbudowany w latach w latach 1874-1876 w stylu historycznym, elementami neobarokowymi, neorenesansowymi i manierystycznymi. Projektantem budynku był Benno Groetschel.
Po przyłączeniu ówczesnej Królewskiej Huty (Königshütte) do Polski gmach został gruntownie przebudowany i rozbudowany w latach 1927-1929 zgodnie z projektem Karola Schayera i Witolda Eysymontta, którzy zaproponowali rowiązania funkcjonalistyczne. Powstało wówczas nowe skrzydło przy obecnej ul. Jagiellońskiej oraz dobudowano wieżę, zmieniono wygląd wnętrz i elewacji zewnętrzne.
- Nad budynkiem dominuje wieża zegarowa na planie kwadratu. Znajduje się na niej także galeria widokowa, zapewniająca wyjatkową panoramę miasta. Z wieży, codziennie punkt dwunasta, grany jest hejnał. Jego twórcą jest Tomasz Kałwak, chorzowski muzyk. Natomiast nad zegarem znajduje się herb Chorzowa. Składają się na niego: pół orła Piastów Śląskich i dwuramienny krzyż zakonu bożogrobców. Ci ostatni posiadali tutaj majątki już w XIII wieku. Swoje tajemnice posiada wnętrze ratusza. Ratusz w Chorzowie posiada niewątpliwie najwartościowszą ozdobę w postaci witraży w reprezentacyjnej sali posiedzeń. Pochodzą z lat 30. ubiegłego wieku. Wyobrażenia „hutnictwo”, „górnictwo” oraz „handel i przemysł” zaprojektował znakomity poznański plastyk, Jan Piasecki, wykonała zaś znana firma Żeleńskich z Krakowa – czytamy na stronie Śląskiej Organizacji Turystycznej.
Budynek Poczty Głównej
Poczta Główna w Chorzowie sprawia wrażenie budowli średniowiecznej. Neogotycki gmach zbudowano w latach 1891-1892 r., według projektu Johanna Schuberta, u zbiegu dzisiejszych ulic Wolności i Pocztowej, dla Kaiserlich Deutsches Postamt in Königshütte.
Po dziewięciu latach budynek został rozbudowany o skrzydło przy ul. Pocztowej, autorstwa Freda Nhagena. Ozdób tam nie szczędzono – są wieżyczki na dachu, ostrołukowe okna czy okazałe drzwi z latarniami. Gmach cały czas pełni swoją funkcję i nigdy nie był tam konieczny żaden poważny remont. Jeżli już trzeba stanać w kolejce do pocztowego okienka, to właśnie tam!
Najbardziej charakterystyczna jest wieża z ażurową kopułą. Tam mieścił się niegdyś napowietrzny system telekomunikacyjny. W XIX w. było to bardzo nowoczesne rozwiązanie. Na kopule wieży zamontowane były izolatory i stamtąd prowadzona była sieć telefoniczna. Centrala mieściła się w piwnicach budynku. Podobne rozwiązanie stosowano wtedy we Wrocławiu i Stralsundzie. Ten system łączności wyparły kablowe linie telefoniczne.
Także plac przed pocztą ma ciekawą historię. Pod koniec XIX wieku stanął tam, mierzący ponad trzy metry, pomnik Germanii. W okresie międzywojennym został zburzony i na jego miejscu stanął pomnik Powstańca Śląskiego, a w czasach PRL zastąpił go pomnik Orła Białego. Teraz w tym miejscu jest fontanna. Od kilku lat obok gmachu poczty stoi także ławeczka Gerarda Cieślika.
Gmach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
Budynek ZUS w Chorzowie został wybudowany w latach 1925-1927 w stylu modernistycznym z elementami klasycyzmu, według projektu Rudolfa Ziółko. To przykład specyficznego nurtu modernizmu w architekturze dwudziestolecia międzywojennego na Górnym Śląsku, który odcinał się od zapożyczeń gotyckich i romańskich, stosowanych wcześniej przez Niemców. Miało to nadać nowemu budownictwu polski charakter.
Gmach przy ul. Dąbrowskiego 45 to czteropiętrowy budynek na planie prostokąta o cechach reprezentacyjnego pałacu z zewnętrznymi elementami klasycystycznymi. W jego środkowej części na dwóch kondygnacjach znajduje się reprezentacyjna sala konferencyjna. Jej okna zdobią środkowy ryzalit, zwieńczony tympanonem z wysuniętego gzymsu.
Budowa chorzowskiego gmachu ZUS trwała zaledwie 18,5 miesiąca. Oddano go do użytku 14 lipca 1927 r., a w uroczystości wziął udział m.in. ówczesny prezydent RP, Ignacy Mościcki. Po II wojnie światowej, do 1956 r., działa w tym budynku Miejski Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Później, oprócz ZUS, funkcjonowało w nim kilka innych instytucji. Obecnie tylko Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Chorzowski drapacz chmur
Gmach Komunalnej Kasy Oszczędności, czyli chorzowski drapacz chmur, to jeden z trzech najwyższych budynków mieszkalnych dwudziestolecia międzywojennego w Polsce (dziś może nie robić wrażenia bo ma tylko 38 metrów wysokości). Stoi na rogu ulic Wolności i Zjednoczenia. Został oddany do użytku w 1937 r. i był to ostatni zbudowany na Górnym Śląsku wieżowiec w II RP.
Projektantem wieżowca był Stanisław Tabeński. Budynek powstał w stylu funkcjonalizmu i składa się z dwóch brył. W wysokiej 10-kondygnacyjnej wieży mieszkalnej mieściło się 19 dużych apartamentów, w których było od 5 do 8 pokoi. Największe z tych mieszkań miały 260 metrów kwadratowych powierzchni.
W niższej wieży był bank z salą operacyjną wysoką na ponad 6 metrów. Była to największa na Górnym Śląsku sala z kasami bankowymi. Jej znakiem rozpoznawczym był witraż przedstawiającym herb Chorzowa wykonany w krakowskiej pracowni Stanisława Gabriela Żeleńskiego. Ostatnio pełniła swoją funkcję jako oddział banku ING, o tym co teraz tam się mieści nie warto wspominać.
Siedziba Teatru Rozrywki
Siedziba chorzowskiego Teatru Rozrywki (u zbiegu ulic Konopnickiej i Katowickiej) to budynek, w którym pierwotnie mieścił się najbardziej ekskluzywny hotel w ówczesnej Königshütte. Nazywał się Graf Reden i został otwarty na początku XX wieku. Kosztował pół miliona marek i miał centralne ogrzewanie oraz linię telefoniczną, a także salę widowiskową na ponad dwa tysiące miejsc. Charakterystycznym elementem budowli jest narożny wykusz, ozdobiony rzeźbami hutnika i górnika i zwieńczony wieżyczką.
Poza hotelem, do czasów I wojny światowej, miał tam także swoją siedzibę Oberschlesisches Volkstheater (Górnośląski Teatr Ludowy). Po II wojnie światowej hotelową część budynku przerobiono na mieszkania, a w miejscu restauracji i sali teatralnej powstał Dom Kultury Huty Kościuszko, zwany także Domem Hutnika.
Najnowsza historia gmachu rozpoczęła się pod koniec lat 70. XX wieku, kiedy zdecydowano o tym, by utworzyć tam Music Hall. Jednak w związku z politycznymi zawirowaniami dopiero w 1985 roku otwarto Teatr Rozrywki. Obecnie teatr dysponuje dwiema scenami - dużą (około 600 miejsc) i małą (około 100).
Budynek Muzeum Hutnictwa
Główna siedziba chorzowskiego Muzeum Hutnictwa to dawna elektrownia Huty Królewskiej zbudowana pod koniec XIX wieku. W latach 1898-1911 zapewniała zasilanie miastu Królewska Huta (Königshütte). Po przejęciu dostaw prądu dla miasta przez elektrownię w Chorzowie budynek zachował funkcję dostarczając zasilanie hucie.
- W latach 70. XX w. funkcjonowała tu rozdzielnia elektryczna wraz z magazynem silników. We wspomnieniach hutników budynek pojawia się jako miejsce, w którym przewijano silniki elektryczne – czytamy na stronie Muzeum Hutnictwa.
W 2010 roku miasto Chorzów zakupiło zabytkową halę i pojawił się pomysł by to właśnie tam stworzyć pierwsze w Polsce muzeum hutnictwa żelaza i stali czasów rewolucji przemysłowej. Postanowiono zaprezentować w nim ponad 200 lat historii hutnictwa na terenie dzisiejszego Chorzowa. Muzeum Hutnictwa zostało otwarte w listopadzie 2021 roku, a jego główna część to wystawa stała „Królestwo Żelaza”.
Dawny ratusz w Chorzowie Batorym
Na koniec prezentujemy budynek, który obecnie zdecydowanie lepiej wygląda z góry, niż z poziomu gruntu. Bowiem do tej pory wyremontowany został jedynie jego dach. To okazały ratusz dawnej gminy Bismarckhütte (później Wielkie Hajduki), przy dzisiejszej ul. Ratuszowej 3 w Chorzowie Batorym. Został wzniesiony w latach 1909-1911. Wygląd gmachu nawiązuje do barokowej architektury pałacowej (styl neobarokowy jest rzadko spotykany w dzisiejszym Chorzowie). Wyróżnia się także kubaturą, jego powierzchnia wynosi 3700 metrów kwadratowych. Postawiono go na planie litery „U”, ma trzy kondygnacje i jest przykryty dachem mansardowym z lukarnami.
- Najefektowniej prezentuje się umieszczony w fasadzie głównej trójosiowy pseudoryzalit, z ozdobnym portalem, który flankują dwie ładne kolumny, o głowicach naśladujących porządek joński. Dach zaś wieńczy, znajdująca się na osi bu dynku, wieżyczka widokowa – czytamy na stronie silesiatravel.pl.
Po II wojnie światowej budynek został znacjonalizowany, a swoją siedzibę miały tam m.in. milicja obywatelska i policja. Później gmach przekazano „Solidarności”, a związek zawodowy szybko go sprzedał. Od tego czasu popadał w ruinę. W 2018 roku odkupiło go miasto i trzy lata później za pieniądze z miejskiego budżetu wyremontowano dach. W końcu zabytkowym budynkiem zainteresował się chorzowski Sąd Rejonowy i we wrześniu 2023 r. otrzymał go jako darowiznę. Ma zostać wyremontowany i będzie tam kolejna siedziba sądu.