Skandaliczny transparent i flaga ZSRR na proteście rolników w Gorzyczkach
Do zdarzenia doszło we wtorek 20 lutego 2024 r. na proteście rolników w Gorzyczkach, którzy blokowali dojazd do autostrady A1. Na jednym z ciągników nie dość, że pojawiła się flaga Związku Sowieckiego, to jeszcze skandaliczny transparent wzywający interwencji Władimira Putina. - Putin zrób porządek z Ukrainą, Brukselą i naszymi rządzącymi - taki napis widniał na transparencie. (Interesujesz się Śląskiem i Zagłębiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter).
Chwilę po wjeździe rolników na drogę, zainterweniowali obecni na miejscu funkcjonariusze wodzisławskiej policji. Transparent został zdjęty i zabezpieczony. Czynności podjęła już Prokuratura Okręgowa w Gliwicach, która bada sprawę pod kątem naruszenia przepisów art. 256 kodeksu karnego. Artykuł określa wymiar kary za propagowanie faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa i nawoływanie do nienawiści.
- Nie ma zgody na łamanie prawa i nawoływanie do nienawiści. Śląska Policja natychmiast zareagowała na zdarzenie, do którego doszło dzisiaj na terenie powiatu wodzisławskiego, gdzie jeden z uczestników protestu prezentował transparent ze skandalicznymi hasłami nawołującymi do nienawiści - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.
Reakcja MSWiA i MSZ
Organizatorzy protestu potępili zachowanie rolnika, dziękując policji za czujność. We wtorek wieczorem skandal skomentował minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.
- Informacyjnie - skandaliczny transparent, którego zdjęcie obiegło sieć, został od razu usunięty i zabezpieczony. Policja i prokuratura prowadzą czynności wobec jego autora. Nie będzie zgody na takie przestępcze działania - napisał na portalu X szef MSWiA.
W środę 21 lutego komunikat wydało także Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak ocenił resort dyplomacji, takie zdarzenia stawiają Polskę w złym świetle i kompromitują organizatorów protestów. - Oceniamy, że jest to próba przejęcia rolniczego ruchu protestacyjnego przez ugrupowania skrajne i nieodpowiedzialne, być może będące pod wpływem rosyjskiej agentury.
- Ministerstwo Spraw Zagranicznych z najwyższym zaniepokojeniem odnotowuje pojawienie się w trakcie ostatnich blokad rolniczych haseł antyukraińskich oraz wysławiających Władimira Putina i prowadzoną przez niego wojnę - czytamy w komunikacie MSZ.
MSZ wezwał organizatorów rolniczych protestów, by w imię polskiej racji stanu i szansy realizowania swoich postulatów, sami reagowali na podobne prowokatorskie akcje.