Ferie to tradycyjnie już czas, kiedy pełne ręce roboty mają pracownicy Krajowej Administracji Skarbowej. Podczas, gdy wczasowicze „ładują akumulatory” fiskus sprawdza, czy przedsiębiorcy świadczący usługi rekreacyjne, sportowe, transportowe, gastronomiczne, bądź prowadzący serwisy sprzętu sportowego pamiętają o zarejestrowaniu dokonywanych transakcji w kasie fiskalnej.
Tegoroczne ferie zimowe pokazały, że spora część z nich wciąż ma z tym problem. Na ponad 850 kontroli i tzw. nabyć sprawdzających, jakie funkcjonariusze i pracownicy ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach przeprowadzili na terenie województw śląskiego, małopolskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, opolskiego i wielkopolskiego (bo inspektorzy nie są w swoich działaniach ograniczeni granicami regionu) niemal 1/3 zakończyła się wystawieniem mandatu.
- Okazało się, że 269 przedsiębiorców nie zarejestrowało obrotu za pomocą kasy fiskalnej – podaje KAS. (Interesujesz się Śląskiem i Zagłębiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)
Jak informują urzędnicy fiskusa, przyłapani na tym właściciele firm zostali ukarani mandatami za wykroczenia skarbowe w łącznej kwocie ponad 435 tysięcy zł. W niektórych przypadkach kwoty mandatów sięgały 10 i 20 tys. zł.
KAS przypomina, że podatnicy dokonujący sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych mają obowiązek prowadzić ewidencję sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących. Zarazem mają obowiązek wystawić i wydać nabywcy paragon fiskalny lub fakturę z każdej sprzedaży w postaci papierowej lub - za zgodą nabywcy - w postaci elektronicznej. Nie dopełnienie tego obowiązku podlega karze grzywny w wysokości do 180 stawek dziennych. W przypadku mniejszej wagi mandat może wynieść od 420,20 zł do 21.210,00 zł.
Może Cię zainteresować:
Ponad 100 kg lewego tytoniu wywąchał labrador „skarbówki” w sortowni przesyłek
Może Cię zainteresować: