Województwo śląskie ma już swoje przedstawicielstwa w Brukseli i w Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, kolejny będzie Kijów – poinformował Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego, który był gościem Rozmowy Dnia w Radiu Piekary.
Cztery ukraińskie obwody zainteresowane współpracą z woj. śląskim
Dodał, że rozmawiał już z przedstawicielami czterech ukraińskich obwodów: lwowskiego, winnickiego, czernihowskiego i żytomierskiego, które są zainteresowane współpracą z województwem śląskim. Zaznaczył, że współpracowano już w przeszłości, ale dotyczyło to m.in. kultury, edukacji czy pomocy Polakom w Ukrainie, a teraz sytuacja jest zupełnie inna.
- To jest kwestia odbudowy Ukrainy i takie miejsce, w którym śląskie firmy mogłyby się dowiedzieć gdzie i jak w Ukrainie robić interesy, to byłoby dla nich ważne wsparcie – zaznaczył Jakub Chełstowski.
Marszałek zaznaczył, że choć trwa wojna to w Ukrainie obecni są już m.in. Szwajcarzy, Niemcy czy Francuzi, więc powinny się tam także znaleźć śląskie firmy. Jakub Chełstowski jest przekonany, że po zakończeniu wojny Ukraina szybko zostanie członkiem Unii Europejskiej i popłyną tam duże środki z unijnych funduszy.
- Śląsk ma wiele do zaoferowania – od procesu budowlanego po procesy usług czy procesy związane z sektorem komunalnym. Mieliśmy cztery miesiące temu wizytę przedstawicieli Banku Światowego z delegacjami z Ukrainy i pokazywaliśmy dobre rozwiązania komunalne, które w przypadku odbudowy Ukrainy można by tam zastosować – podkreślił marszałek Chełstowski.
Wsparcie dla śląskich firm
Uruchomienie przedstawicielstwa województwa śląskiego w Kijowie planowane jest na przełom maja i czerwca 2023. Jakub Chełstowski poinformował, że zainteresowane współpracą ze stroną ukraińską są także władze Kraju Morawsko-Śląskiego w Republice Czeskiej oraz Kraju Żylińskiego w Słowacji. Oni – jak dodał – także widzą w tym szanse dla swoich firm.
- Premia za jedność może być bardzo duża, a województwo śląskie może być tutaj liderem. Jeżeli chodzi o sektory samorządowe, regionalne mamy dużo do zaoferowania. To jest dobry pomysł, żeby wspierać śląskie firmy, a szczególnie małe i średnie przedsiębiorstwa – zaznaczył Jakub Chełstowski.