Wybory do Parlamentu Europejskiego uruchomiły efekt domina na szczeblu Sejmu i Sejmiku Wojewódzkiego. Z ław poselskich do Strasburga przenoszą się: Borys Budka i Mirosława Nykiel (oboje KO).
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w woj. śląskim: Budka deklasuje rywali. Konieczny i Sośnierz bez mandatów. Znamy wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w województwie śląskim
Na zwolnione przez Budkę miejsca w Sejmie RP może wejść Urszula Koszutska, która w październikowych wyborach parlamentarnych w okręgu wyborczym 31 (Chorzów, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Tychy oraz powiat bieruńsko-lędziński) miała szósty wynik na liście KO, będący zarazem pierwszym „niebiorącym” mandatu. W obecnej sytuacji Koszutska jest więc pierwsza do przejęcia sejmowego stołka do byłym już Ministrze Aktywów Państwowych.
Z
kolei na miejsce po Mirosławie Nykiel do Sejmu może wejść
Maciej Tomczykiewicz, który w październiku zajął pierwsze
niebiorące miejsce w okręgu wyborczym nr 27 (Bielsko-Biała oraz
powiaty: bielski, cieszyński, pszczyński i żywiecki).
Jako że Urszula Koszutska jest obecnie radną Sejmiku Województwa Śląskiego, więc na jej miejsce do sejmikowych ław wejdzie następna osoba z listy KO w okręgu wyborczym nr 5 (Chorzów, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Zabrze). Pierwszym w kolejce, pod względem liczby zdobytych w kwietniowych wyborach głosów, jest Marek Kopel, wieloletni prezydent, a później radny Chorzowa, który w poprzedniej kadencji zasiadał w Sejmiku Województwa Śląskiego.
Może Cię zainteresować:
Przemowa po śląsku i kopniak w stylu Bruce’a Lee. Co zapamiętamy z tej kadencji europarlamentu?
Może Cię zainteresować: