Co zasiądzie na tronie zwolnionym przez KAJŚ, Słowo Roku 2022 w plebiscycie ŚLĄZAGA? Wkrótce się okaże. Pamiętacie pewnie, że w ubiegłym roku, olśnieni głupotami proponowanymi jako Młodzieżowe Słowo Roku stwierdziliśmy, że jak nie my, to kto uhonoruje Śląskie Słowo Roku?
Co wtedy pisaliśmy o wynikach plebiscytu?
W internetowym głosowaniu KAJŚ wygrało przede wszystkim z PAPYNDEKLEM. Tylko złośliwi oczywiście mogliby powiedzieć, że z materiału tego, czyli tektury budowane jest ostatnio nasze państwo, polityka, rzeczywistość. Ale, na rany Chrystusa, dwa lata czekania na wyniki spisu powszechnego? A więc na drugim "papyndekel", a na miejscu trzecim: HAJA, czyli awantura. Gdzie nie przyłożyć ucho.
Teraz niespodzianka, dopiero na czwartym miejscu wylądowął WONGEL. Choć właściwszy byłby raczej "brak węgla". Nadal to się w głowie nie mieści. Pozycja piąta to FUSBAL, bo mundial, bo Podolski, bo świetne "Weltmajstry". Wśród wyróżnionych słów w naszym plebiscycie znalazły się także GELTAG, czyli wypłata w epoce inflacji, podwyżek i pana Jastrzębia Glapińskiego oraz ZOCA, czyli szacunek, uznanie.
W wyłonieniu finałowej siódemki pomagała nam kapituła w składzie: Niklaus Pieron, Marcin Melon, Robert Talarczyk, Grzegorz Kulik, Adrian Goretzki, Bartłůmjej Wanot, Rafał Szyma i Bronisław Wątroba.
Propozycje ŚLĄZAGA na Śląskie Słowo Roku 2023
Tym razem zaczynamy od samych siebie. Redakcja wyłoniła trzy swoje propozycje w dokładnie minutę i osiem sekund. Taka zgodność zdarza się rzadko, więc doceńcie;-)
FAMILOK - kiedyś coś, czego się człowiek wstydził (haziel na półpiętrze, wejście z korytarza bezpośrednio do kuchni, chlewiki na placu), dziś - obiekt podziwu. Ba! Obiekt naukowych badań i bohater trzech książek wydanych tylko w 2023. Dwa tomy "Patronackich osiedli robotniczych" (tom 1: Górny Śląsk, tom 2: Zagłębie, Ziemia Rybnicka i Ziemia Wodzisławska) napisał katowiczanin, historyk Michał Bulsa. Zaś "Familoki. Śląskie Mikrokosmosy", czyli opowieść o osiedlach familoków, ale i o ludziach je zamieszkujących napisał silesianista Kamil Iwanicki. Na organizowane przez niego wycieczki po osiedlach robotniczych przychodzą tłumy, też lokalsów. (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)
Rozmowy z autorami książek:
- Michał Bulsa: Patronackie osiedla robotnicze to nie tylko familoki. Projektowali je znani architekci
- Kamil Iwanicki. Kustosz śląskich familoków przywraca pamięć o dawnych koloniach robotniczych
GODKA - wiela się godało o godce w tym roku, zwłaszcza w kontekście walki o uznanie jej za język regionalny. Wydaje się, że zmiana rządu przyspieszy wreszcie decyzję o uchwaleniu odpowiedniej ustawy, zwłaszcza że sam Donald Tusk, przyszły premier, już w marcu 2023 r. obiecał to w Radzionkowie. - Przy obiedzie nazwaliśmy to deklaracją radzionkowską, ale czasem potrzeba dużych słów, kiedy mówi się o ważnych sprawach. To moja deklaracja, że dokończymy to, co ludzie stąd zaczęli bez powodzenia, czyli uznanie języka śląskiego jako języka regionalnego - zapowiedział Donald Tusk. W październiku powstała nowa ekspertyza do projektu ustawy u językoznawczyni prof. Jolanty Tambor z Uniwersytetu Śląskiego. Więcej: Deklaracja radzionkowska na temat języka śląskiego. Jest nowa ekspertyza do ustawy. A kiedy język regionalny?
WELOWAĆ - oj, welowaliśmy (głosowaliśmy) gromadnie 15 października. Województwo śląskie miało jedną z najwyższych frekwencji w całej Polsce - ponad 74 proc. Niektórzy kandydaci nawet użyli tego słowa w swoim haśle wyborczym (pech, że się akurat nie dostali do Sejmu). To też słowo perspektywiczne, bo w 2024 czekają nas co najmniej dwie okazje do welowania: wybory samorządowe i do Parlamentu Europejskiego.
Może Cię zainteresować: