Dzielnica leczniczo-rehabilitacyjna Ustroń-Zawodzie to architektoniczna perła Beskidu Śląskiego. Charakterystyczne budynki o piramidalnym kształcie zaprojektowali jedni z najwybitniejszych architektów swoich czasów - Henryk Buszko, Aleksander Franta i Tadeusz Szewczyk. Oczywiście na zlecenie wojewody Jerzego Ziętka, który największe projekty zlecał swoim zaufanym ludziom.
Kompleks o powierzchni około 200 hektarów tak naprawdę nigdy nie został w całości zrealizowany. Tzw. piramid powstało w sumie 17 (11 w Zawodziu Górnym i 6 w Zawodziu Dolnym), a ostatnią oddano do użytku dopiero w 1990 roku, niemal trzy dekady po tym, kiedy zrodziła się sama koncepcja. W miejscu jednej z tych, które nie powstały, po latach wybudowano odbiegający stylistycznie Hotel Belweder.
Może Cię zainteresować:
Ustroń, nasza brama do Beskidu Śląskiego. Pokolorowaliśmy archiwalne zdjęcia
Słynne uzdrowisko w Ustroniu do rozbudowy
W czwartek, 29 września, zaprezentowana zostanie koncepcja rozbudowy uzdrowiska w Ustroniu, przygotowana przez Macieja Frantę i Roberta Koniecznego. Tak, zbieżność nazwisk nie jest tutaj przypadkowa. Maciej Franta to wnuk Aleksandra, który zaprojektował to miejsce.
- Uzdrowisko Ustroń, które od dziesiątek lat pozwala nam regenerować siły i dbać o zdrowie, stało się wspaniałym polem do działań projektowych, których celem jest wprowadzenie go w kolejne dziesięciolecia. Naszym zadaniem było zaprojektowanie współczesnego europejskiego kurortu o niesamowitej architektonicznej i przyrodniczej skali - tłumaczy Maciej Franta.
- Wiedziałem, że to będzie bardzo trudne, a jednocześnie fascynujące zadanie dla architekta - dodaje Robert Konieczny.
Projekt został przygotowany na zlecenie Grupy American Heart of Poland, która jest większościowym akcjonariuszem Przedsiębiorstwa Uzdrowiskowego Ustroń.
Może Cię zainteresować:
Od 4 września szybciej dojedziemy pociągiem z Katowic do Cieszyna. Na linii do Wisły „obsuwa”
Może Cię zainteresować: