Osiedle zostało zaprojektowane na początku XX wieku przez kuzynów Emila i Georga Zillmannów na zlecenie koncernu Georg von Giesches Erben, który prowadził na tym terenie eksploatację złóż węgla kamiennego. Nazwa wzięła się od Szybu Nikisz (obecnie szyb Poniatowski). Osiedle jest wpisane do rejestru zabytków woj. śląskiego, a nawet objęte szczególną ochroną i uznane za pomnik historii.
Od kilku lat Nikiszowiec to stały element wycieczek po Katowicach. Nie ma tutaj dwóch takich samych wejść do domów, na placach wewnątrz kwartałów stały kiedyś chlewiki, w których hodowano króliki, gołębie czy świnie, a także piekarnioki, czyli piece do wypieku chleba. Słynne są też pomalowane na czerwono okiennice domów. Nikiszowiec jest uznawany za najlepiej zachowane osiedle górnicze na Górnym Śląsku, również pod względem urbanistycznym.
Zapraszamy na wideospacer po placu Wyzwolenia na osiedlu Nikiszowiec!
Może Cię zainteresować: