Nowy rezerwat przyrody w Tarnowskich Górach
Przypomnijmy. RDOŚ w Katowicach zapowiedziało, iż ma w planach objęcie Parku Repeckiego nową formą ochrony. Jego większa część miałaby się stać rezerwatem przyrody. Inicjatorem tego pomysłu jest Wojciech Sutor, prezes Fundacji Srebrne Buki. W tej sprawie odbyło się już spotkanie z tarnogórskimi radnymi. W ustaleniach przewiduje się także udział przedstawicieli Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. RDOŚ zapowiada też, iż zależy jej na konsultacjach z samymi mieszkańcami.
Chcielibyśmy wspólnie wypracować kształt i rozwiązania, które w dobie ciągłego zapotrzebowania na atrakcyjne do zagospodarowania tereny pomogą zabezpieczyć park dla przyszłych pokoleń, a jednocześnie umożliwią nieprzerwane korzystanie z jego walorów społecznościom lokalnym i nie tylko – stwierdza Przemysław Skrzypiec, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach oraz Regionalny Konserwator Przyrody.
Co obejmie teren rezerwatu?
RDOŚ udostępniła mapę z planowanym terenem chronionym. Według niej większość parku miałaby się stać rezerwatem przyrody. Wyłączony zostałyby teren przy Górnośląskim Centrum Rehabilitacji Repty czy Salezjańskim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym, a więc miejscach często uczęszczanych ze względu na swoje funkcje.
Warto wspomnieć, iż przekształcenie terenu w rezerwat przyrody pociąga za sobą ograniczenia mające na celu zachowanie środowiska naturalnego w niezmienionym stanie. Goście nie mogą poruszać się poza wyznaczonymi trasami, zbierać kwiatów, grzybów czy jagód, należy także w miarę możliwości zachowywać się cicho.
RDOŚ zapowiada, że repecki rezerwat "będzie dostępny dla spacerujących z psami i rowerzystów, podobnie jak rezerwat przyrody Segiet". Ma on także nie zmienić swojej funkcji społeczno-kulturowej. Więcej informacji w naszym poprzednim artykule "Nowy rezerwat przyrody ma powstać na Śląsku. To Park Repecki w Tarnowskich Górach".
Zaniepokojeni mieszkańcy alarmują
Nie wszystkich przekonują zapewnienia i plany RDOŚ. Zawiązała się grupa przeciwników utworzenia rezerwatu przyrody z Parku Repeckiego. Wśród przytaczanych przez nich argumentów pojawiają się m.in. stosunkowo późne poinformowanie mieszkańców o planowanych pracach, ograniczenie różnorodności korzystania z terenu czy utrudnienia w organizowaniu imprez plenerowych. Jak stwierdzają oponenci:
W pełni rozumiemy potrzebę ochrony przyrody, ale także mamy na względzie to, że każdy człowiek potrzebuje i ma prawo do kontaktu z przyrodą. Ludzie realizują to w różny sposób: spacerują, biegają, trenują, jeżdżą na rowerach, korzystając przy tym z istniejących parkowych ścieżek, które znają od lat. Wielokrotnie pisano, że Park Repecki wyróżnia się na tle innych obszarów przyrodniczych swoim naturalnym charakterem i zachowany jest w doskonałym stanie. Dlatego nie rozumiemy, z czego wynika konieczność zintensyfikowania ochrony oraz przekazania go do innego organu nadzorującego.
Przede wszystkim obawiamy się, że przekształcenie tego terenu w rezerwat znacząco ograniczy mieszkańcom i turystom dostępność oraz możliwość rekreacji i uprawiania sportu. Wyobraźmy sobie reakcję katowiczan lub chorzowian, gdyby próbowano zamienić Park Śląski w rezerwaty.
Nasze obawy nie są bezpodstawne, bo mamy w pamięci, jakie zmiany zaszły na terenie Segietu w 2023 roku, kiedy rozszerzono granice rezerwatu. Doszło tam do usunięcia ławek w otulinie rezerwatu, miejsca piknikowego przylegającego do rezerwatu, dostępu do miejsc wypoczynku zwanych: "Kazik", "Badyhaus". Należy też wspomnieć o likwidacji starych dróg i ścieżek (w ramach ujednolicania szlaków), które istniały od co najmniej 30 lat. Park w Reptach to nie tylko walory przyrodnicze, ale również społeczne, dlatego sama potencjalna ochrona wartości przyrodniczych nie powinna być jedynym kryterium dla wydania decyzji o utworzeniu rezerwatu w tym miejscu.
Bulwersuje nas również fakt, że pomysł utworzenia rezerwatu w Parku w Reptach Śląskich nie został skonsultowany z mieszkańcami i innymi organizacjami już na samym początku, zanim ruszyły jakiekolwiek prace administracyjne. Obawiamy się, że na obecnym etapie procedowania sprawy głos mieszkańców miasta i innych zainteresowanych grup zostanie pominięty.
Powstała petycja przeciwko rezerwatowi
Mieszkańcy nie poprzestali tylko na deklaracji. Przygotowali także petycję. Zostanie ona przesłana burmistrzowi Tarnowskich Gór, Radzie Miejskiej oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach.
W związku z informacją o trwających pracach nad przekształceniem Parku w Reptach w rezerwat pragniemy wyrazić nasz ogromny niepokój i prosić o odstąpienie od tego pomysłu. Każdy człowiek potrzebuje i ma prawo do kontaktu z przyrodą, a ludzie realizują to w różny sposób: spacerują, biegają, trenują, korzystając przy tym z istniejących ścieżek, które znają i są odpowiednie dla nich - czytamy w dokumencie.
Do tej pory akcję wsparło prawie 700 zainteresowanych osób. Można dołączyć do niej online.

Może Cię zainteresować: