Rosjanie w poniedziałek, 9 maja, obchodzą Narodowy Dzień Zwycięstwa. W Warszawie, podczas składania kwiatów, czerwoną farbą oblany został ambasador Siergiej Andriejew. Tymczasem jeden z Czytelników o poranku zaalarmował mnie, że w oknach kamienicy przy Pl. Piastowskim w Chorzowie pojawiła się rosyjska flaga i litera „Z”, która jest symbolem inwazji na Ukrainę.
Pojechałem na miejsce, ale lokatora nie zastałem w domu, a sąsiedzi niechętnie wypowiadali się na jego temat. - Wystarczy spojrzeć na drzwi albo wyjść na podwórko. Wszystko wiadomo - odpowiadali zgodnie.
Rzeczywiście, z dziur w ścianach wystawały deski i pręty, na których zamontowano dodatkowe drzwi z łańcuchem. Na drugich zamontowano tabliczkę z napisem: „Zakaz używania telefonów komórkowych”. Obok znajdowała się odgrodzona „komórka lokatorska” z drewnem na opał, a także dwa manekiny. Z kolei na podwórku stary chlewik zamieniony w dziwaczne laboratorium doświadczalne.
Może Cię zainteresować:
Rosyjska flaga i „Z” w oknie. Tak wygląda kamienica w Chorzowie. Mieszkańcy są oburzeni
Rosyjskimi symbolami zajmie się prokuratura
O rosyjskich symbolach przy Pl. Piastowskim zaalarmowane zostały nie tylko media, ale również Komenda Miejska Policji w Chorzowie. Wiceprezydent miasta Marcin Michalik poinformował na Facebooku, że w sprawie „Z-etki” centrum zarządzania kryzysowego interweniowało już pod koniec kwietnia.
- Na miejscu pojawił się patrol mundurowych, którzy wylegitymowali lokatora wskazanego mieszkania. Sporządzona została odpowiednia dokumentacja, która zostanie przekazana do Prokuratury Rejonowej w Chorzowie. Tam śledczy ocenią, czy doszło do przestępstwa i jakie będą kolejne kroki w tej sprawie - informuje kom. Arkadiusz Bień.
Co ważne, ustawa z 13 kwietnia 2022 roku, uchwalona w związku z wojną na terenie Ukrainy, zakazuje w Polsce stosowania, używania i propagowania symboli lub nazw, które wspierają agresję Rosji. Grozi za to grzywna lub kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
Około godz. 12.00 rosyjska flaga zniknęła. Litera „Z” została na oknie.