Doczekaliśmy się pięknych czasów, w których Polak jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Robert Lewandowski od lat utrzymuje się na topie i w tym sezonie pokazuje, że nawet w wieku 36 lat nie zamierza z tego poziomu schodzić. Nasz rodak bez przerwy bije i śrubuje rekordy, a dzięki temu jest ustawiany obok największych legend piłki nożnej.
Niebawem możemy spodziewać się bramki numer 700 w jego wykonaniu, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. "Lewy" właśnie dołączył do elitarnego grona zawodników, którzy przekroczyli barierę 100 bramek w Lidze Mistrzów. Wymowny jest fakt, że kapitan reprezentacji Polski jest w tym klubie tylko z Lionelem Messim i Cristiano Ronaldo.
Ponad dekadę temu Lewandowski biegał po polskich boiskach i wielokrotnie miał okazję rywalizować z klubami z województwa śląskiego. Najpierw w barwach Znicza Pruszków, a potem w Lechu Poznań. Postanowiliśmy sprawdzić, jak sobie radził w starciu z "naszymi" drużynami.
Zaczął od gola i czerwonej kartki
Lewandowski na szczeblu centralnym po raz pierwszy pokazał się w sezonie 2007/2008. Wtedy Znicz Pruszków był beniaminkiem II ligi, a młodziutki napastnik regularnie grał w pierwszym składzie. W tamtym czasie jeszcze nikomu przez myśl nie przeszło, że w przyszłości będzie legendą Borussii Dortmund, Bayernu Monachium oraz FC Barcelony.
Pojedynki "Lewego" ze śląskimi drużynami mają swój początek 8 sierpnia 2007 roku. Znicz wtedy przyjechał do Katowic. Już w 16. minucie GKS przegrywał 0:1. Gola strzelił właśnie Lewandowski. W polu karnym zdecydował się na ofiarny wślizg i w ten sposób pokonał Jacka Gorczycę.
Pruszkowianie osiem minut później prowadzili 2:0 po trafieniu Bartosza Wiśniewskiego. GKS Katowice złapał kontakt w 63. minucie za sprawą Marka Gajowskiego. Więcej bramek wprawdzie już nie zobaczyliśmy, ale "Lewy" jeszcze raz dał o sobie znać. W doliczonym czasie gry wybił piłkę po gwizdku sędziego. Arbiter sięgnął do kieszonki, wyciągnął żółty kartonik, a że Robert miał już jeden na koncie, to został odesłany do szatni. To wszystko widać na poniższym nagraniu.
W tamtym sezonie jeden z najlepszych piłkarzy na świecie rozegrał osiem meczów z naszymi drużynami. Poza GKS-em Katowice byli to Piast Gliwice, GKS Jastrzębie oraz Podbeskidzie Bielsko-Biała. Łącznie strzelił pięć bramek.
Najlepszy występ zaliczył w starciu z klubem z Jastrzębia-Zdroju. Lewandowski wtedy popisał się hat-trickiem, a dwa z trzech goli zdobył w ostatnich minutach i jego Znicz zwyciężył 4:2. Kilka miesięcy później uzdolniony napastnik pokonał jeszcze bramkarza Piasta.
Co ciekawe, to w tamtym sezonie Znicz zmierzył się z Podbeskidziem Bielsko-Białą i jest to jedyny klub z województwa śląskiego, przeciwko któremu "Lewy" grał i nie strzelił gola. Bielszczanie wówczas wygrali 1:0, a w kolejnych dwóch sezonach Robert już nie grał przeciwko tej drużynie.
Mecze Lewandowskiego z drużynami z woj. śląskiego w sezonie 2007/2008.
- 8.08.2007 - GKS Katowice - Znicz Pruszków 1:2 (II liga, 90 minut, 1 gol, 2 żółte kartki)
- 29.08.2007 - Znicz Pruszków - GKS Katowice 1:0 (Puchar Polski, 45 minut)
- 9.09.2007 - Znicz Pruszków - Piast Gliwice 1:2 (II liga, 90 minut)
- 19.09.207 - Znicz Pruszków - GKS Jastrzębie 4:2 (II liga, 90 minut, 3 gole, 1 żółta kartka)
- 09.03.2008 - Znicz Pruszków - GKS Katowice 0:0 (II liga, 90 minut)
- 18.04.2008 - Piast Gliwice - Znicz Pruszków 0:1 (II liga, 84 minuty, 1 gol)
- 30.04.2008 - GKS Jastrzębie - Znicz Pruszków 0:2 (II liga, 79 minut)
- 24.05.2008 - Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków 1:0 (90 minut)
Kolejne drużyny do kolekcji
Latem 2008 roku Lewandowski był już w zupełnie innym miejscu. Napastnik był bohaterem głośnego transferu do Lecha Poznań. Dziś już wiadomo, że to był strzał w dziesiątkę i w stolicy Wielkopolski jego talent zaczął się rozwijać w błyskawicznym tempie. Wtedy jednak było dużo wątpliwości, czy ten młodzieniec sprosta wielkim oczekiwaniom.
Pierwszy sezon pokazał, że "Lewy" ma głowę do dużej piłki. Rzadko się zdarza, że młody debiutant kończy rozgrywki Ekstraklasy z 14 bramkami na koncie. Tylko trzy z nich strzelił klubom z naszego regionu, choć rywalizował z nimi aż dwanaście razy.
Górnik Zabrze, Ruch Chorzów oraz Odra Wodzisław Śląskim - to drużyny, które znalazły się na liście skalpów Lewandowskiego. Co ciekawe, kiedy on trafiał, to Lech nie przegrywał, bo dwukrotnie "Kolejorz" zwyciężył, a raz zremisował.
W tamtych rozgrywkach "Lewy" nie potrafił pokonać bramkarzy dwóch śląskich drużyn. Stało się tak w obu ligowych pojedynkach z Polonią Bytom oraz Piastem Gliwice. To jednak nie miało poważniejszych konsekwencji, bo gracze Lecha w tych meczach zdobyli dziesięć punktów. Tylko starcie w Bytomiu zakończyło się wynikiem 1:1.
Mecze Lewandowskiego z drużynami z woj. śląskiego w sezonie 2008/2009.
- 23.08.2008 - Lech Poznań - Górnik Zabrze 3:0 (Ekstraklasa, 80 minut, 1 gol)
- 21.09.2008 - Lech Poznań - Piast Gliwice 1:0 (Ekstraklasa, 81 minut)
- 19.10.2008 - Ruch Chorzów - Lech Poznań 2:0 (Ekstraklasa, 90 minut)
- 28.10.2008 - Lech Poznań - Odra Wodzisław Śląski 1:0 (Ekstraklasa, 89 minut)
- 31.10.2008, - Lech Poznań - Odra Wodzisław Śląski 3:1 (Puchar Polski, 41 minut, 1 gol)
- 12.11.2008 - Polonia Bytom - Lech Poznań 1:1 (Ekstraklasa, 90 minut)
- 30.11.2008 - Odra Wodzisław Śląski - Lech Poznań 0:1 (Ekstraklasa, 67 minut)
- 7.12.2008 - Lech Poznań - Polonia Bytom 3:0 (Ekstraklasa, 63 minuty)
- 15.03.2009 - Górnik Zabrze - Lech Poznań 1:1 (Ekstraklasa, 90 minut)
- 11.04.2009 - Piast Gliwice - Lech Poznań 1:2 (Ekstraklasa, 90 minut)
- 3.05.2009 - Lech Poznań - Ruch Chorzów 1:1 (Ekstraklasa, 90 minut, 1 gol)
- 19.05.2009 - Ruch Chorzów - Lech Poznań 0:1 (Puchar Polski, 89 minut)
Pięć bramek na pożegnanie
Sezon 2009/2010 był drugim i zarazem ostatnim Roberta Lewandowskiego w Ekstraklasie. Z polską ligą pożegnał się w wielkim stylu. Nie dość, że 18 bramek dało mu tytuł króla strzelców, to dodatkowo z Lechem Poznań zdobył mistrzostwo oraz Superpuchar Polski.
Latem 2010 roku trafił do Borussii Dortmund, gdzie zaczął wyrastać na jednego z najlepszych napastników na świecie. Zanim jednak to się stało, to trochę napsuł krwi drużynom z województwa śląskiego.
Lech w Ekstraklasie rywalizował z Polonią Bytom, Ruchem Chorzów, Odrą Wodzisław Śląski oraz Piastem Gliwice. Bramki strzelał tylko dwóm naszym drużynom, a "Lewy" upodobał sobie Polonię oraz Ruch, a w czterech pojedynkach z tymi klubami zdobył pięć bramek.
Mecze Lewandowskiego z drużynami z woj. śląskiego w sezonie 2009/2010.
- 02.08.2009 - Piast Gliwice - Lech Poznań 1:3 (Ekstraklasa, 89 minut)
- 19.09.2009 - Lech Poznań - Odra Wodzisław Śląski 1:0 (Ekstraklasa, 90 minut)
- 07.11.2009 - Polonia Bytom - Lech Poznań 1:1 (Ekstraklasa, 90 minut, 1 gol, 1 żółta kartka)
- 21.11.2009 - Lech Poznań - Ruch Chorzów 3:1 (Ekstraklasa, 89 minut, 2 gole)
- 05.12.2009 - Lech Poznań - Piast Gliwice 1:1 (Ekstraklasa, 90 minut)
- 08.05.2009 - Lech Poznań - Polonia Bytom 3:0 (Ekstraklasa, 90 minut, 1 gol)
- 11.05.2009 - Ruch Chorzów - Lech Poznań 1:2 (Ekstraklasa, 90 minut, 2 gole)
Jak zatem wygląda podsumowanie wszystkich meczów Roberta Lewandowskiego przeciwko drużynom z województwa śląskiego? Gwiazdor FC Barcelony na koncie ma 27 takich występów z ośmioma różnymi drużynami. Co najmniej jedną bramkę strzelał w dziesięciu spotkaniach, a łącznie ma na koncie 13 goli.
W aż siedemnastu meczach "Lewemu" nie udało się umieścić piłki w bramce. Tylko Podbeskidzie Bielsko-Biała może się pochwalić, że nie zostało pokonane przez wybitnego zawodnika. Z kolei najmocniej Robert dał się we znaki Ruchowi Chorzów, któremu zdołał strzelić pięć bramek.
Czy 36-latek kiedyś poprawi swoje statystyki? Na to się nie zapowiada, bo w licznych wywiadach Lewandowski w ogóle nie wspomina o powrocie do Ekstraklasy. W tej chwili skupia się na grze w FC Barcelonie, a jeżeli kiedyś odejdzie, to prawdopodobnie do amerykańskiej MLS.