System ŚKUP wysypał się rano na amen. Nie wiadomo jak długo potrwa awaria i jak długo pasażerowie nie będą mogli korzystać z biletomatów i kasowników. Co właściwie się stało? Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, przyczyną tej masowej awarii mógł być atak hakerski. To jednak na razie tylko hipoteza i trop, który sprawdzają odpowiednie służby.
- Nie znamy w tej chwili przyczyn awarii. Trwa ich ustalanie - powiedział nam lakonicznie Łukasz Zych z GZM-u.
ZTM zachęca do korzystania z biletów papierowych i zaopatrywania się w bilety poprzez aplikacje mobilne: SkyCash, mPay, Mobilet, zbiletem.pl i jakdojade. Jednak problem mają ci, którzy na swojej karcie mają nabite bilety miesięczne, bo od ewentualnego mandatu nałożonego przez kontrolera trzeba się będzie potem odwoływać.
Aplikacja miała zastąpić ŚKUP. System zrezygnował przed czasem
Według pierwotnych planów już dzisiaj miała działać nowa aplikacja mobilna ZTM, która ma oferować możliwość zakupi i zwrotu biletów w różnych taryfach, planowania podróży z rzeczywistym czasem odjazdu etc. Niestety jej wprowadzenie do użytku się opóźnia. Ostatecznie data „odpalenia" aplikacji przesunęła się o kilka tygodni, co Kazimierz Karolczak, szef GZM, tłumaczyły koniecznością dopracowania szczegółów i naprawienia błędów.
Może Cię zainteresować:
Aplikacja ZTM ma opóźnienie. Kazimierz Karolczak: "Nie chcemy powtórzyć błędów ŚKUP"
Przedstawiciele organizatora transportu poinformowali, że około godziny 15.00 powinien pojawić się kolejny komunikat, z którego dowiemy się jak poważna jest ta awaria i czy uda się ją szybko naprawić. Jeśli nie, to ZTM musi mieć jakiś plan awaryjny dla posiadaczy kart ŚKUP i wszystkich korzystających z systemu.
Może Cię zainteresować: