Drozdów, Ziębia, Czapli, Kosów, Jaskółcza, Skowrończa, Rybitwy, Mewy, Kormoranów. Zimorodka. Nie, nie gramy w państwa-miasta kategoria: ptactwo To po prostu nazwy gliwickich ulic. Wymyślał je chyba jakiś ornitolog z zamiłowania. Co ciekawe niemal wszystkie skupione są w jednej części miasta. Brakuje jeszcze „gołębi", ale to pasowałoby bardziej gdzieś w okolicach Rynku.