Szyb Miedzianka we wsi Miedzianka na Dolnym Śląsku został otwarty w ostatni weekend sierpnia 2022 r. To księgarnia, dom pracy twórczej i mieszkanie właścicieli w jednym. Szyb zaprojektował śląski architekt Robert Konieczny i architekci z jego katowickiej pracowni KWK Promes. Miedzianka leży w powiecie karkonoskim, w gminie Janowice Wielkie, w Rudawach Janowickich, w Sudetach Zachodnich. To dawne miasto było prężnym ośrodkiem górnictwa rud miedzi, srebra, cynku i uranu.
Księgarnia i dom w jednym. I to w szybie
"Jestem naprawdę szczęśliwy, że wreszcie wspólnymi siłami udało się doprowadzić do otwarcia Szyb Miedzianka, księgarni z domem pracy twórczej, która łączy przeszłość tego miejsca z teraźniejszością" - pisze Robert Konieczny na swoim profilu na Facebooku.
Określa Miedziankę jako "jeden z najważniejszych projektów, jakie do tej pory robiliśmy". Dodaje: "Projektu o niesamowitej historii, która za sprawą literatury i sztuki będzie miała swą kontynuację. Chciałbym podziękować za to przede wszystkim Patrycji i Krzysztofowi Masiewiczom, którzy z miłości do tego miejsca postanowili zmienić wiele w swym życiu. Po przeczytaniu książki o historii znikania tego miasta odezwali się zarówno do Filipa Springera, jak i mnie, by zainteresować nas swym pomysłem. Tak też się stało i od tego czasu Filip towarzyszył nam w tej wspólnej podróży, za co również bardzo dziękuję. To było ważne wsparcie Zaczęło się od wspólnego zimowego spotkania w Miedziance, gdzie odkryliśmy tajemnicze, idealnie geometrycznie bloki, których przeznaczenia nikt z nas nie rozumiał. Dopiero stara mapa chodników górniczych, zdobyta przez Krzysztofa pokazywała, że to miasto nie mogło przetrwać. Ale chodniki dochodziły też do tajemniczych bloków, obok których mieliśmy tworzyć. Wtedy stało się jasne, że na powierzchni już stawiano nowy szyb, jednak złoża zapewne były niewystarczające (chodniki się tu kończą) i budowy całej konstrukcji najprawdopodobniej zaniechano".
Wertykalny szyb w miejscu, gdzie kiedyś wydobywano rudy cynku, miedzi i uranu
Okrycie tajemniczych bloków wszystko zmieniło i dał początek idei.
"Magazyn Miedzianka, bo tak początkowo nazywał się projekt, zmieniliśmy w wertykalny Szyb łączący trzy niezależne funkcje- księgarnię literatury i sztuki, przestrzeń dla pobytu i pracy twórców, którzy będą tam zapraszani oraz domek właścicieli. W tym samym gronie spotkaliśmy się u nas w biurze podczas prezentacji tej koncepcji, a zaskoczenie rozwiązaniem połączone z jego aprobatą przez wszystkich przyjąłem z wielką ulgą, bo miałem świadomość, że to dobra droga. Budowa rozpoczęła się symbolicznym chrztem fundamentów przez Filipa, który zrobił to... piwem Górnik z Browaru Miedzianka i nadał przyszłemu budynkowi oficjalną nazwę Szyb".
Budowa tego obiektu jednak okazała się niełatwa. Jak wspomina architekt, ruszyła z ponad rocznym opóźnieniem, bo nie było wykonawców drewnianej konstrukcji. Dopiero jej zamiana na monolityczną uruchomiła cały proces.
Robert Konieczny dziękuje za ogromne wsparcie całemu zespołowi z KWK Promes, ale też wykonawcom, którzy nie uciekli na dużo bardziej intratne budowy. "Pracowali wysoko, często smagani deszczem, śniegiem i mocnym wiatrem. Ta idea przemówiła również do nich. Dziś Szyb otwarty jest już trzeci dzień a jego działalność rozpoczęła się od artystycznej akcji Ady Rączki. Zaczęli odwiedzać księgarnię pierwsi goście, również z równolegle przebiegającego festiwalu Miedzianka Po Drodze".
"Ostatnio podczas sesji fotograficznej Juliusz Sokołowski zagadnął mnie, czy mógłby tu wystawić swoje prace. Jeden z najlepszych, jeżeli nie najlepszy fotografów architektury w Polsce, zachwycił się miejscem i też nie umiał stąd wyjechać. Odpowiedziałem mu, że to właśnie miejsce dla artystów, pisarzy, poetów i różnego rodzaju twórców. Takich jak on. Miejsce, gdzie mogą pobyć, pisać, tworzyć i opowiadać o tym wszystkim, którzy tu przybędą. A przybyło teraz wielu. Zapraszam więc w imieniu Patrycji i Krzysztofa, by tu zajrzeć. Czasem jest nawet po drodze" - kończy Robert Konieczny.
ZOBACZ TEŻ:
- Robert Konieczny o Spodku: "Gwiezdne wojny", koncert Lady Pank i ikona Katowic
- Śląski architekt Robert Konieczny i jego zespół podbijają Czechy. Zaadaptują na osiedle starą fabrykę sukna
Może Cię zainteresować: