Katarzyna Pachelska

Szyc i Szycówna zagrali ojca i córkę w filmie "Miało cię nie być", nakręconym m.in. w Katowicach i Bytomiu

Katarzyna Pachelska

28/10/2023 - 06:00

Nie tylko "Miało cię nie być", ale i Śląska miało nie być w tym filmie. Ot, jakieś miasto no name. Ale tak się składa, że odtwarzająca główną rolę nastolatki Sonia Szyc, córka tego Borysa Szyca, mieszka w Katowicach. Sonia nie tylko załatwiła robotę ojcu, ale i Katowicowi oraz Bytomiowi fejm w całej Polsce.

"Miało cię nie być", film Kuby Michalczuka, twórcy "Teściów", wchodzi do kin 27 października. Jest debiutem filmowym Soni Szyc, tegorocznej maturzystki Liceum Społecznego w Pałacu Młodzieży w Katowicach. To też pierwsza wspólna podróż Soni i jej taty, Borysa Szyca.

Maturzystka z Katowic w głównej roli w filmie

Obraz opowiada historię 17-letniej dziewczyny, która w trudnym dla siebie momencie nieoczekiwanie wkracza do świata ojca (Borys Szyc), z którym od dawna nie utrzymuje kontaktów. Nie zamierza zabawić w nim długo, ale ten standardowo krzyżuje jej plany. Nie tylko odkrywa, że dziewczyna jest w ciąży, ale też, wbrew woli córki, postanawia jej pomóc. Co jednak 40-letni mężczyzna może wiedzieć o problemach dorastającej nastolatki? Niewiele. Dlatego też wpada na pomysł, aby poszukać wsparcia i rady u byłych partnerek. Spotkania z barwną grupą „eks”, wśród których znajdą się zarówno wojująca feministka, jak i tancerka z nocnego klubu, staną się dla ojca i córki szansą na nowy początek (Interesujesz się kulturą? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newslett...).

Scenariusz do filmu napisała Kasia Sarnowska („Wszystkie Nasze Strachy”, „Chemia”). Autorem zdjęć jest Maciej Ryter. Za scenografię odpowiada Jakub Zwolak. Pionem kostiumów kierowała Pola Gomółka, a charakteryzacją Alicja Kutkowska. Na ekranie zobaczymy, oprócz duetu ojciec-córka, również Anitę Jańcię, Macieja Bisiorka, Tomka Czechowskiego, Annę Moskal, Annę Mrozowską, Magdalenę Cielecką, Izę Kunę, czy Jana Peszka.

Zobaczymy też sporo katowickich plenerów, m.in. ulice centrum miasta, plac Sejmu Śląskiego, ale również centrum Bytomia czy mieszkanie architekta Przemo Łukasika - Bolko Loft w budynku lampowni dawnych Zakładów Górniczo-Hutniczych Orzeł Biały w Bytomiu przy szybie Bolko. Plus do tego plener z tłem w postaci kominów elektrowni Łaziska.

Kadry z filmu "Miało cię nie być"

Miało Cię nie być Kino Świat fot Karina Lempkowska 1

Miało Cię nie być Kino Świat fot Karina Lempkowska 2 1

Miało Cię nie być Kino Świat fot Karina Lempkowska 1024x683

Kadr z filmu "Miało cię nie być"

Miało Cię nie być Kino Świat fot Karina Lempkowska 2 1024x683

Kadr z filmu "Miało cię nie być"

Miało Cię nie być Kino Świat fot Karina Lempkowska 1 1024x683

Kadr z filmu "Miało cię nie być"

Okazuje się, że to Sonia Szyc jest odpowiedzialna za to, że zdjęcia do filmu "Miało cię nie być" były kręcone na Śląsku.

Plenery z Katowic, Bytomia, Łazisk Górnych

- Sonia mieszka w Katowicach, a ponieważ w czasie kręcenia filmu przygotowywała się do matury, chcieliśmy by były one realizowane blisko jej miejsca zamieszkania - tłumaczy Borys Szyc. - W scenariuszu nie było określonego miasta. Tu jednak znaleźliśmy świetne lokacje. W sumie spędziliśmy na planie miesiąc. Przy okazji również ja lepiej poznałem Katowice - przyznaje aktor.

Sonia przeprowadziła się do Katowic ze swoją mamą, która tu ma swoje życie. - Myślę, że córce wyszło to na dobre. Tu nie ma tej warszawskiej napinki, dzieci, które wszystko już mają. Sonia ma w Katowicach świetne towarzystwo ambitnych młodych ludzi - mówi tata (Interesujesz się kulturą? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newslett...).

Wbrew plotkom to nie Borys załatwił pracę w filmie Soni. Było dokładnie odwrotnie.

- Sonia nigdy nie mówiła, że chce być aktorką. Rozwijała się w stronę wokalistyki, zresztą chce studiować śpiew, być może w katowickiej Akademii Muzycznej. Producent "Miało cię nie być", Kuba Kosma szukał odtwórczyni głównej roli. Zobaczył filmik, na którym z Sonią na zakończenie roku szkolnego w jej podstawówce jeszcze w Warszawie, razem śpiewamy hit "Shallow" Lady Gagi i Bradleya Coopera. Sonia tak mu się spodobała, że zapytał mnie, czy bym jej nie spytał czy nie chciałaby się pojawić na zdjęciach próbnych. Sonia się zgodziła, a ponieważ potrzebowała i tak partnera do roli ojca, to ja się zgodziłem jej towarzyszyć. Okazało się, że jest naturalna przed obiektywem. Wzięli ją, i przy okazji jeszcze mnie - opowiada Borys Szyc.

Choć związek Borysa Szyca i mamy Soni szybko się rozpadł, tata nie zniknął z jej życia. Sporo czasu w dzieciństwie spędzała na planach filmowych ojca. - Głównie się nudziła - śmieje się Borys Szyc - Ale wiadomo, podobało jej się w garderobie, lubiła chodzić do dziewczyn od makijażu. Może trochę przesiąkła tym klimatem, dlatego nie miała problemu z wejściem w rolę, odnalezieniu się na planie, gdzie trzeba grać - zastanawia się Szyc. - A może odziedziczyła ten gen aktorstwa po mnie - pyta retorycznie.

Przesłanie filmu "Miało cię nie być" podsumowuje Sonia: - Myślę, że z tego filmu młodzi mogą wyciągnąć lekcję, że nie jesteśmy sami, jak nam się czasem wydaje, że jesteśmy samotni. I że warto niektórymi problemami też podzielić się z osobami może bardziej doświadczonymi, którzy z nami porozmawiają na te tematy. Myślę, że też warto się właśnie otwierać, warto rozmawiać o ważnych, różnych tematach. Nawet z rodzicami, nawet z ojcem - uśmiecha się Sonia do taty.