Sensacyjna zmiana władzy w Chorzowie. Andrzej Kotala z Koalicji Obywatelskiej, który pełnił funkcję prezydenta miasta od 2010 roku, żegna się ze stanowiskiem i to już po pierwszej turze wyborów. W niedzielnych wyborach 7 kwietnia 2024 r. otrzymał tylko 33,92 proc. głosów, a jego główny konkurent Szymon Michałek, który startował z własnego komitetu, dostał 54,67 proc. i będzie nowym prezydentem Chorzowa. Trzecim kandydatem był Grzegorz Krzak z Prawa i Sprawiedliwości, który zdobył 11,41 proc. głosów.
Szymon Michałek po raz pierwszy startował w wyborach samorządowych. Związany jest ze środowiskiem kibiców Ruchu Chorzów (w kampanii wyborczej pojawiała się m.in. informacja, że bawił się na weselu skazanego członka Psycho Fans) i w mieście znany był przede wszystkim z walki o nowy stadion dla Niebieskich oraz jako organizator Sektora Rodzinnego na stadionie przy ul. Cichej.
Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. spotykał się z ówczesnym premierem Mateuszem Morawieckim, który obiecał mu 100 mln zł dotacji na budowę nowego stadionu Ruchu Chorzów, ale do dziś nie trafiła na ten cel nawet złotówka z budżetu państwa. (Interesujesz się Śląskiem i Zagłębiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)
Prezydent z poparciem kibiców i zarządu Ruchu Chorzów
Michałek ma 39 lat i – jak sam o sobie pisze – jest urodzonym chorzowianinem. W Chorzowie ukończył I Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego. Następnie studiował na specjalizacji Finanse i Inwestycje Akademii Ekonomicznej w Katowicach (obecny Uniwersytet Ekonomiczny).
- Edukację zakończyłem na podyplomowych międzynarodowych studiach menedżerskich MBA w Wyższej Szkole Bankowej w Chorzowie. Od 15 lat pracuję w działach finansowych międzynarodowych korporacji, zajmując się zarządzaniem, raportowaniem oraz analizą finansową – pisze o sobie Szymon Michałek.
Nowy prezydent Chorzowa startował w wyborach z własnego komitetu (KWW Szymona Michałka), ale miał m.in. poparcie Polski 2050 oraz partii Ślonzoki Razem. Miał też poparcie wszystkich grup kibiców Ruchu Chorzów, a na finiszu kampanii poparł go także sam prezes Ruchu Chorzów, Seweryn Siemianowski, oraz reszta zarządu klubu i jego pracownicy.
- Stoimy na stanowisku, że jedyną nadzieją dla Ruchu, by mógł wciąż rozwijać się, cieszyć nas wszystkich jeszcze bardziej niż dotąd, uwolnić w pełni swój potencjał, jest zmiana podejścia do niego u władz miejskich. W zmianę podejścia po tylu latach nie potrafimy już wierzyć – dlatego nie widzimy innej drogi niż zmiana władz – napisali w oświadczeniu z 21 marca 2024 r., wydanego po ostatniej sesji Rady Miasta Chorzów minionej kadencji.
Szymon Michałek: Obudził się we mnie mocny głos sprzeciwu
Sam Miachałek mówił w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego z 5 kwietnia 2024 r., że zdecydował się kandydować na prezydenta Chorzowa, bo nie zgadza się z „polityką, jaka prowadzona jest w tym mieście”, a samorządowców i polityków powinno się rozliczać z wyborczych obietnic.
- Jeżeli ich nie realizują, to ludzie powinni swoich wyborów dokonywać przy urnach. Niestety, do tej pory nie mieli alternatywy. Teraz chciałem właśnie stać się takową dla nich – zaznaczał Szymon Michałek.
Dodał, że był też powód osobisty. Przypomniał, że podczas turnieju piłkarskiego, który organizował dla dzieci w hali Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Chorzowie w styczniu 2022 r. wyłączono światło. W MORiS przekonywali, że to była awaria, ale Szymon Michałek twierdził, że było to działanie na zlecenie prezydenta Andrzeja Kotali i jego współpracowników. Więcej o tej sytuacji: Turniej dla dzieci dzisiaj się nie odbył. Szymon Michałek wini za to prezydenta Andrzeja Kotalę i jego ludzi
- Dlatego stwierdziłem, że jeśli mamy do czynienia z taką osobą na stanowisku prezydenta, to powinniśmy to zmienić. Obudził się we mnie mocny głos sprzeciwu i postanowiłem, że zrobię wszystko, by zmienić władzę w Chorzowie. Nie znalazłem lepszej osoby, która byłaby w stanie wystartować w wyborach i zdecydowaliśmy w naszym wyborczym gronie, że podejmę się tego wyzwania – mówił dla Przeglądu Sportowego.
Do skutecznego zarządzania Chorzowem Szymon Michałek będzie potrzebował większości w Radzie Miasta, a tej na razie nie ma. Najwięcej radnych wprowadziła Koalicja Obywatelska, która będzie miała 10 mandatów. Kandydaci z list komitetu Szymona Michałka zdobyli 9 mandatów, a 4 mandaty zdobyli kandydaci Prawa i Sprawiedliwości. Najbardziej prawdopodobna wydaje się więc koalicja „Drużyny Szymona Michałka” z PiS.
Może Cię zainteresować:
Wyniki wyborów w Bytomiu. Pewne zwycięstwo Mariusza Wołosza
Może Cię zainteresować:
Kto został radnym w Chorzowie? Znane są już wszystkie nazwiska
Może Cię zainteresować: