Tabliczki w alei Polskiego Dziedzictwa Śląska. Błędy zostaną poprawione, ale kto je popełnił?

Tabliczki przy dębach w alei Polskiego Dziedzictwa Śląska zawierają liczne błędy. Projektowi, w założeniu mającemu upamiętnić ludzi i wydarzenia z historii Śląska, przemawiające za jego polskością, patronował m.in. wojewoda śląski i aż trzy instytuty naukowe. Pomysłodawca alei Czesław Sobierajski zapowiada poprawienie błędów. Autorów treści tabliczek zdradzić nie chce.

Aleja Polskiego Dziedzictwa Śląska przy ulicy Gospodarczej w Katowicach

Aleję Polskiego Dziedzictwa Śląska, zlokalizowaną przy ulicy Gospodarczej w Katowicach, uroczyście otwarto jeszcze w listopadzie 2022 r. W ciągu kilku miesięcy, jakie upłynęły od tej chwili, nikt nie zdał sobie sprawy z tego, jak wiele tabliczek informacyjnych, umieszczonych przy symbolicznych dębach, zawiera błędy. Są to omyłki merytoryczne, językowe i typograficzne. Dopiero kilka dni temu wychwycił je nasz portal. Szczególnie kompromitujące są błędy rzeczowe, tym bardziej, ze dotyczą one m.in. postaci tej miary, co Wojciech Korfanty czy Michał Grażyński.

- Jest to kompromitujące - ocenia Grzegorz Franki, prezes Związku Górnośląskiego w Rozmowie Dnia z Marcinem Zasadą na antenie Radia Piekary. - Komuś bardzo zależało na tym, żeby wydać pieniądze na 100 drzew i zrobić jakieś show wobec polskiego dziedzictwa Górnego Śląska. Ale zostało to zrobione niechlujnie, nie po śląsku, w sposób który nie oddaje prawdy historycznej, a raczej wprowadza zamęt. Trudno to pochwalić ani usprawiedliwić. Takie błędy nie powinny pojawić się nigdy - dodaje Grzegorz Franki.

Czesław Sobierajski, doradca wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka i pomysłodawca alei przyznaje, że błędy się pojawiły. I dziękuje za ich wychwycenie.

- Uwzględnione będzie kilka z pana uwag, tablice będą poprawione - zapowiada.

Ale jak doszło do aż tak znaczącej kontaminacji treści tabliczek? Kto je opracowywał? Tego Czesław Sobierajski nie ujawnia.

- To jest bez znaczenia, kto to robił - mówi.

Wspomina jednak, że tabliczki to zbiorowa praca grona osób. W tym historyka oraz polonisty, obydwóch utytułowanych.

Na każdej z tych tablic widnieją nazwy i loga siedmiu urzędów bądź instytucji. Są wśród nich aż trzy placówki naukowe, zatrudniające profesjonalnych historyków: IPN, Instytut Śląski i Instytut Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego.

- W przedsięwzięciu polegającym na zasadzeniu dębów i umieszczeniu instalacji edukacyjno-historycznej przed tymi drzewami, Instytut Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego był stroną zaangażowaną w zakresie samego wykonania montażu tablic w ziemi przy ulicy Gospodarczej. Wraz z zakupem słupków-postumentów, na których stanęły - informuje Krzysztof Kraus, rzecznik prasowy i kierownik Działu Komunikacji Społeczna i Promocji Instytutu Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego. - Nie odpowiadaliśmy za produkcję merytorycznego kontentu, umieszczonego na tych tablicach. Nasz zakres umowy został wykonany.

Krzysztof Kraus wyjaśnia, że wkład Instytutu był tu finansowy, tzn. sam montaż instalacji powierzono wyłonionemu wykonawcy, który otrzymane, gotowe tablice miał umieścić w ziemi. Dostarczyła je firma kurierska. Kraus podkreśla, że IMP w żaden sposób nie uczestniczył w pracy merytorycznej nad przygotowaniem tych tablic. Nie przygotowywał ich żaden z pracowników instytucji, nie zatrudniono też w tym celu nikogo na umowę-zlecenie.

Może więc treść tabliczek przygotowali historycy Instytutu Pamięci Narodowej? Otóż nie.

- Z naszej strony daliśmy tylko i wyłącznie patronat nad tą akcją - kwituje Krzysztof Łojko z IPN Katowice.

Trzecią instytucją naukową patronującą projektowi alei Polskiego Dziedzictwa Śląska był Instytut Śląski w Opolu. Jak się jednak okazuje, również i tam próżno by szukać autorów tabliczek.

- Instytut Śląski rzeczywiście wspierał powstanie alei Polskiego Dziedzictwa Śląska w Katowicach, jednak pracownicy Instytutu nie odpowiadali za przygotowanie treści, ani nie weryfikowali merytorycznie tablic pamiątkowych - tłumaczy Piotr Solga, asystent prasowy opolskiej instytucji. - Za ich zawartość odpowiadał Urząd Wojewódzki w Katowicach - dodaje.

Kim więc są tajemniczy autorzy tabliczek? Z prośbą o wyjaśnienie zwróciliśmy się do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Aleja polskiego dziedzictwa slaska bledy

Może Cię zainteresować:

Aleja Polskiego Dziedzictwa Śląska w Katowicach to kompromitacja. Na tablicach błędy historyczne i literówki

Autor: Tomasz Borówka

26/02/2023

Aleja Polskiego Dziedzictwa Śląska

Może Cię zainteresować:

Franki: Aleja Polskiego Dziedzictwa Śląska to kompromitacja nieoddająca prawdy historycznej

Autor: Arkadiusz Nauka

01/03/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon