bowie helokanie

David bowie zespol slask

„Śląsk” śpiewa „Heloo”, David Bowie słyszy w tym wolność... i ma rację. Niezwykła geneza legendarnego utworu

To prawdopodobnie... Nie, nie „prawdopodobnie". To z całą pewnością najbardziej spektakularna śląska historia z tych potwierdzających, dlaczego muzyka była w stanie zmieniać świat, jak potężną moc niesie, jak przekracza bariery państw, kultur i języków. Bo wyobraźcie sobie, że wielki David Bowie przypadkiem trafia na utwór Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk. Zachwyt i ciekawość prowadzą go do nagrania go po swojemu. „Maryjo!” - też to słyszycie?