Węgiel znów może podrożeć, ale górnicze spółki wcale się nie cieszą. „Ja to nazywam odpadem”. Ministra przemysłu szczerze o polskim węglu
- Ja to nazywam odpadem. Polski węgiel jest tak fatalnej jakości – powiedziała ministra przemysłu Marzena Czarnecka. Podchwycone przez „zielonych” oraz sprzyjających im publicystów słowa poszły w świat, ale już o dalszej części wypowiedzi minister Czarneckiej zapomniano. Tymczasem ta alarmuje, że do Polski niebawem znowu może popłynąć węgiel z całego świata, gdy wciąż jeszcze nie pozbieraliśmy się ze skutków gigantycznego importu, jaki zafundował nam poprzedni rząd. A to byłby kolejny cios dla krajowego górnictwa.