Jak wyglądałby chorzowski Rynek bez estakady? A jak mógłby wyglądać? Oczywiście, że lepiej. Sami patrzcie
Każdy w Chorzowie marzy o rynku i to od dobrych 40 lat. Jak to "marzy o rynku"? Przecież jest rynek, niedawno odnowiony. No tak, ale chodzi o Rynek, taki bez estakady, która za Gierka przecięła miasto na pół. Jak Rynek wyglądałby bez niej? Tak.