Jarosław Gwizdak: Dzięki Duńczykowi odrodziła się katowicka i metropolitalna debata publiczna o mieście. Trzeba do niej gościa z zagranicy?
Pojechaliśmy kiedyś z kolegą do Kopenhagi. Dobrze zaprojektowane miasto. Szybki pociąg z lotniska, tramwaj (co prawda bez motorniczego) rozwożący pasażerów nawet na plażę. Podobało mi się tam bardzo.