Géza Kalocsay musiał zniknąć, żeby Legia Warszawa była lepsza od Górnika Zabrze?
O co chodziło z nagłym zniknięciem Gézy Kalocsaya z Górnika Zabrze, w kluczowym momencie międzynarodowych rozgrywek, tuż przed największym klubowym sukcesem polskiej piłki? Molestował dziewczynki, czy też władza wystraszyła się sukcesu klubu z niemieckiego przed wojną miasta? Tajemnicy tego wybitnego adwokata, piłkarza i trenera pewnie nigdy już nie poznamy.