Wcale nie same kopalnie. To nie żart: Śląskie w czołówce najbardziej zalesionych województw II RP
Śląsk to same kopalnie? Jeżeli tak uważacie, to tak się wam tylko wydaje. I wcale nie chodzi o to, że obecnie, w latach transformacji zmienia się oblicze Górnego Śląska, w którego krajobrazie ubywa kopalń, hut i fabryk. Jeszcze przed drugą wojną światową województwo śląskie należało do najzieleńszych - ściślej najbardziej lesistych - województw polskich. To nie żart. Czarny Śląsk, ten archetypiczny, powielany w milionach klisz jako całkowicie czarny od węgla, popiołów i sadzy, oczywiście istniał. Ale miał swoje granice i był dużo mniejszy, niż nam się wydaje.