Dziś głowy państw już na Śląsk nie przyjeżdżają, ale pamiętamy o pijanym Chruszczowie i jeszcze bardziej pijanym Breżniewie
Prezydent Joe Biden przebywa dzisiaj z wizytą w Polsce. Odwiedzi bazy amerykańskich żołnierzy, a potem pojedzie do Warszawy, żeby przemówić do Polaków. Na Śląsk się nie wybiera, no bo po co? Kiedyś miałby powód. Tak jak Breżniew, Chruszczow, Castro, de Gaulle, Tito... Zagraniczni przywódcy musieli odwiedzić Śląsk. Niektórzy przywódcy odwiedzali Śląsk przy wódce. I koniaku.