Klasy górnicze pod szyldem PGG od września ruszają, ale tylko w Rybniku i Radlinie
W Polskiej Grupie Górniczej mogą odetchnąć. Hojnie dotowany pomysł reaktywacji klas górniczych przyniósł częściowe powodzenie. Częściowe, gdyż nowe klasy o takiej specjalności powstaną w dwóch z trzech planowanych lokalizacji. Fiaskiem zakończyła się natomiast próba zainteresowania młodych nauką na hajera w Rudzie Śląskiej.