Gdy Polska marzy o koloniach, odpływa nawet Śląsk. Tak świętowała Liga Morska i Kolonialna
Ech, szaleństwo to było. Barwne, kreatywne, spontaniczne, zaskakujące, tym więcej imponujące, im bardziej absurdalne. Ale szaleństwo. A raczej szalony sen, sen o polskich koloniach i potężnej flocie.