Wikariusz w mysłowickiej parafii obrażał swojego proboszcza z ambony. Miał... dość jego dyktatorskich rządów
Po blisko dwóch miesiącach posługi w mysłowickiej parafii Wesoła, wikariusz Artur Sroga postanowił odejść ze wspólnoty. Powodem decyzji były "tyrańskie rządy" księdza proboszcza. Podczas niedzielnej mszy świętej młody ksiądz ogłosił swoją decyzję, przy okazji ubliżając proboszczowi parafii.