Meble w piecu, czarny dym z komina. Mandat? Ludzie bronią się, że "przecież Kaczyński pozwolił"
Mieszkańcy śląskich i zagłębiowskich miast wciąż palą w starych piecach i to palą byle czym. Strażnicy miejscy kontrolują paleniska i wlepiają mandaty. Niektóre tłumaczenia winowajców są absurdalne. Bywa, że tłumaczą swoje przewinienia słowami... prezesa Prawa i Sprawiedliwości, bo „Jarosław Kaczyński pozwolił palić wszystkim".