Co ciągnie ludzi, by wyszli na Wilhelmstrasse? Horst Bienek wrócił do Gliwic jako... duch w coctail barze
„Pierwsza polka/Die erste Polka” to tytuł powieści Horsta Bienka, pisarza pochodzącego z Gliwic. Od niedawana w tym mieście działa także lokal o takiej nazwie i nie jest to przypadek. Gliwicka powieść zainspirowała Konrada Kołakowskiego, współwłaściciela cocktail baru, który jest historykiem i przewodnikiem po Górnym Śląsku. - Chciałbym, aby to miejsce służyło nie tylko takiej prostej rozrywce, ale było też miejscem, w którym można się troszkę dowiedzieć o historii. By goście, wychodząc od Horsta Bienka, od literatury i Gliwic międzywojnia, mogli sięgać dalej i głębiej – mówi.