Zbigniew Rokita: Trzy lata "Kajś". Od swoich czytelników dowiedziałem się chyba więcej niż oni ode mnie
Minęły trzy lata odkąd napisałem Kajś i jakoś zebrało mi się na podsumowania. Dzięki tej książce przejechałem kawał Polski, wszystkie województwa poza dwoma wschodnimi: krążyłem od zachodniopomorskiego Choszczna przez dolnośląską Kamienną Górę i świętokrzyski Chmielnik po podłódzki Zgierz, skąd przywiozłem maskotkę Jeża ze Zgierza. W sumie trefów autorskich miałem grubo ponad 100. Są one dla mnie jedną z największych radości wynikających z zawodu, który uprawiam.