Marek Plura. Człowiek wielkiego ducha, a tacy ludzie rodzą się rzadko. Wspomnienia o zmarłym senatorze
- Nie powiem pewnie niczego oryginalnego. Marek Plura był człowiekiem wielkiego ducha. Zmagał się z niezawinionymi ograniczeniami, a mimo to miał dobre życie prywatne i publicznej. Osiągnął tyle, ile nie osiągnęła większość ludzi, którzy z podobnymi przeciwnościami losu nigdy się nie mierzyli - mówi Jerzy Gorzelik. Zmarłego senatora wspominają także prof. Małgorzata Myśliwiec oraz Grzegorz Franki.