Michał Wroński: GUS liczył dane ze spisu przez dwa lata. Prezes dostał nagrodę za budowę nowoczesnego państwa
Pamiętacie, jak Ruch Autonomii Śląska zbierał liczydła dla Głównego Urzędu Statystycznego, chcąc go w ten sposób zmobilizować do podliczenia w końcu wyników Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań? Pamiętacie, że na ostateczne spisowe dane dotyczącego narodowości i języka czekaliśmy dwa lata ? W XXI wieku… To Was też zaciekawi wiadomość, że prezes GUS otrzymał nagrodę „Złotego Herolda” za „osiągnięcia w budowie nowoczesnego państwa opartego na powszechnym wykorzystaniu technologii teleinformatycznych”.