Jarosław Gwizdak: Wilno nie zachwyca od pierwszego wejrzenia, ale... Tam trochę jak w Katowicach. Prawie...
Kilka dni temu los podarował mi niecałe 48h pobytu w Wilnie. Poleciałem do litewskiej stolicy z wyjątkowo upalnej, majowej Florencji. Pierwszym zaskoczeniem była dla mnie temperatura: na wschodzie było chłodno (18 stopni Celsjusza), wietrznie i deszczowo.