W latach 2013-2016, za czasów rządów koalicji PO-PSL, w wyniku rządowego programu finansującego metodę in vitro, urodziło się ponad 22 tys. dzieci. Po przejęciu władzy przez PiS rządowy program zlikwidowano. Obywatelski projekt zakłada, że na realizację programu polityki zdrowotnej leczenia niepłodności każdego roku z budżetu państwa przeznaczone będzie co najmniej 500 mln zł. Rokrocznie minister zdrowia będzie także zobowiązany do przedstawienia kompleksowego planu refundacji.
In vitro to najskuteczniejsza metoda leczenia niepłodności
- Niepłodność to postępująca choroba cywilizacyjna. W przyszłości dotknie jeszcze wiele i wielu z nas. Musimy być na to przygotowani - przede wszystkim z perspektywy równego dostępu do leczenia. Szacuje się, że na niepłodność choruje około 3 milionów osób. Metoda zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro), jest najskuteczniejszą metodą leczenia niepłodności – podkreślają autorzy projektu ustawy.
Inicjatorką projektu jest była premier Ewa Kopacz. W skład komitetu wchodzą m.in. członkowie organizacji społecznych, pacjenckich, eksperckich czy lekarskich, tacy jak prof. Marian Szamatowicz (dokonał zabiegu in vitro w Polsce), Marta Górna (Przewodnicząca Stowarzyszenia Nasz Bocian) czy prof. Rafał Kurzawa (Prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii). Przewodniczącą Komitetu jest Agnieszka Pomaska, a wiceprzewodniczącą Małgorzata Rozenek-Majdan.
Zbiórka podpisów pod projektem ustawy „TAK dla In Vitro”
Komitet chce do końca stycznie pod obywatelskim projektem chce zebrać co najmniej 100 tys. podpisów. W sobotę, 19 listopada 2022 r., akcję zbierania podpisów zainaugurowano w woj. śląskim.
- Nie może być tak, żeby w XXl wieku, w kraju takim jak Polska, zabobon i strach stały przed rozumem i nauką, a tak się niestety dzieje w przypadku metody in vitro. Otwieramy wszystkie biura parlamentarzystów PO i prosimy o wsparcie i i jak największe zaangażowanie mieszkańców – mówił Wojciech Saługa, poseł PO.
- In vitro jest metodą wysoce skuteczną i bezpieczną. Polska należy do ostatnich państw w Unii Europejskiej, która nie refunduje leczenia tą metodą. Za chwilę będziemy ostatnim krajem, bo Irlandia, która nam towarzyszy, wprowadza zmiany w tym zakresie – dodała Marta Górna, radna Mysłowic i członkini Stowarzyszenia „Nasz Bocian”.
W województwie śląskim zaproponowano regionalny program finansowania metody in vitro. Projekt przygotowany przez wojewódzkich radnych Koalicji Obywatelskiej zakładał, że w latach 2024-2026 na program z budżetu województwa trafi 15 mln zł i będzie mogło z niego skorzystać około 1500 par starających się o dziecko. Pomysł został odrzucony głosami radnych PiS, który ma większość w sejmiku.
Może Cię zainteresować: