Tramwaje Śląskie kolejny raz ogłosiły przetargi na nowy tabor

Tramwaje Śląskie nie rezygnują z zakupu nowych pojazdów. Właśnie ogłosiły dwa przetargi na dostawę w sumie co najmniej 50 wozów. Tym razem spółka rozłożyła większe zamówienie na mniejsze części licząc, że w ten sposób uda się jej wyłonić potencjalnego dostawcę.

M. Wroński
Tramwaj plac Sikorskiego Bytom

Miesiąc po tym jak Tramwaje Śląskie unieważniły dwa przetargi na dostawę co najmniej 50 pojazdów, spółka rozpoczyna drugie podejście do zakupu nowego taboru. Ogólna liczba zamawianych pojazdów nie ulega zmianie – TŚ chcą kupić w sumie:

- 10 sztuk tramwajów jednoczłonowych, dwukierunkowych, niskopodłogowych

- 10 sztuk przegubowych tramwajów jednokierunkowych, wieloczłonowych, niskopodłogowych

- 20 sztuk wagonów jednokierunkowych,

- 10 sztuk wagonów dwukierunkowych,

Zamówienie dopuszcza możliwość zakupu 25 sztuk wagonów jednokierunkowych w prawie opcji.

- Tramwaje powinny być łatwe w obsłudze, wygodne dla użytkowników, estetyczne, przeznaczone do ruchu miejskiego i podmiejskiego, o niskim jednostkowym zużyciu energii elektrycznej i małych kosztach utrzymania bieżącego – czytamy w dokumentach przetargowych. Jak zastrzegła spółka, nowy tabor musi zachować „prawidłowe parametry techniczno-eksploatacyjne” przy temperaturach od minus 25 stopni Celsjusza do plus 40 stopni Celsjusza, będąc odporny zimą na działanie soli i innych środków chemicznych oraz na nawiewy śniegu, a także umożliwiając przejazd przez zalane wodą torowisko na odcinku 50 metrów.

W nowym przetargu zwraca uwagę fakt, że co prawda TŚ ponownie ogłosiły dwa przetargi, ale w jednym z nich dopuściły możliwość składania ofert częściowych, dzieląc zamówienie na dwie grupy (potencjalny dostawca może złożyć ofertę na obie lub wybraną część zamówienia). To zapewne rezultat fiaska pierwszej próby znalezienia chętnych do sprzedaży spółce nowego taboru, kiedy to okazało się, że chętni owszem są, ale żądane przez nich kwoty zdecydowanie przekraczają to, co tramwajarze chcieli na te zakupy przeznaczyć. Czy ten zabieg ułatwi znalezienie dostawcę nowego taboru dla TŚ okaże się 4 października, bo w tym dniu mija termin składania ofert w obu przetargach.

Wedle ostatnich (datowanych na początek marca) statystyk TŚ posiadały 293 różnego rodzaju wagonów – blisko 100 z nich stanowią zakupione na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nowe pojazdy PESA i Modertrans, ale najwięcej jest wagonów z serii 105N (wprowadzano je do eksploatacji na Górnym Śląsku od roku 1975), z których część poddano w XXI w. modernizacji.

Tramwaj Modertrans Moderus MF10 AC

Może Cię zainteresować:

Tramwaje Śląskie za nowy tabor musiałyby wydać ponad 1,23 miliarda zł. Spółka chciała zapłacić znacznie mniej

Autor: Michał Wroński

30/07/2024

Katowice ulica Mikolowska

Może Cię zainteresować:

Przebudowa stacji PKP w Katowicach może zaliczyć pierwszy poślizg. Terminy rozbiórki wiaduktów nierealne?

Autor: Michał Wroński

30/08/2024

Tramwaj Rynek Katowice

Może Cię zainteresować:

Narzekacie na jakość zbiorkomu? Bo kiedyś w Chorzowie tramwaj przejechał leżącego na torach... wielbłąda

Autor: Michał Wroński

16/03/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon