Politycy Koalicji Obywatelskiej podtrzymują, że zamierzają utworzyć na Górnym Śląsku Ministerstwo Przemysłu. To obiecał Donald Tusk.
– Przede wszystkim chcemy być blisko transformacji, która musi być prowadzona przez ludzi stąd. Dlatego pojawił się pomysł, aby na Górnym Śląsku utworzyć Ministerstwo Przemysłu – tłumaczył Wojciech Saługa (KO) w Radiu Piekary.
– Ludziom w Warszawie wydaje się, że wystarczy ustawić dość dużo wiatraków i wtedy można wyłączyć elektrownie węglowe, a prąd po prostu będzie, a tak to nie działa – dodał.
Wojciech Saługa ponownie zdobył mandat w okręgu 32. (Dąbrowa Górnicza, Jaworzno, Sosnowiec, pow. będziński, zawierciański), w związku z tym on również wkrótce będzie podejmował decyzje dotyczące transformacji w Sejmie RP.
Jego zdaniem w pierwszej kolejności trzeba przeanalizować dane dotyczące gospodarki, które Prawo i Sprawiedliwość przez lata ukrywało.
– Nie będzie transformacji bez porozumienia społecznego. Ono zostało zawarte (umowa społeczna dla górnictwa – przyp. red.) i będziemy dążyć do tego, aby jak najszybciej zostało notyfikowane w Unii Europejskiej. Niestety od dwóch i pół roku jego zapisy nie były realizowane, dlatego trzeba się im przyjrzeć i to uaktualnić – ocenił Wojciech Saługa.
Zgodził się również z tym, że tereny przemysłowe, którymi dysponuje Spółka Restrukturyzacji Kopalń, powinny przejąć samorządy.
– Przekształcenie jak najbardziej, bo to dziś blokuje rozwój. Tam, gdzie grunty należą do samorządu, coś powstaje, a tam, gdzie zarządza SRK, leży złom i rosną chaszcze – powiedział Wojciech Saługa.