Tylko Koleje Śląskie są zainteresowane obsługą linii kolejowej przez lotnisko w Pyrzowicach

Tylko Koleje Śląskie złożyły ofertę o ogłoszonym przez Urząd Marszałkowski Woj. Śląskiego przetargu na obsługę prowadzącej z Częstochowy przez Zawiercie do Tarnowskich Gór linii lotniskowej. Pierwsze pociągi miałyby się na niej pojawić już 10 grudnia 2023 r.. Postępowanie próbowała bezskutecznie zaskarżyć do Krajowej Izby Odwoławczej działająca w województwie kujawsko-pomorskim Arriva (spółka córka Deutsche Bahn).

Szymon Grochowski / PKP PLK
Stacja Pyrzowice

Na ponad 135,6 mln zł Koleje Śląskie wyceniły obsługę prowadzącej przez Pyrzowice „linii lotniskowej” w okresie najbliższych siedmiu lat (od grudnia 2023 do grudnia 2030 r.). Tylko ten przewoźnik wziął udział w ogłoszonym przez Śląski Urząd Marszałkowski przetargu na to zadanie. Czas na składanie ofert minął w ubiegły czwartek (19 października 2023 r.). Teraz ruch należy do urzędników marszałka, którzy w toku oceny złożonych ofert patrzeć będą wyłącznie na cenę. Czasu na decyzję nie ma mają zbyt wiele – pociągi na trasie z Częstochowy przez Zawiercie i Pyrzowice do Tarnowskich mają zacząć kursować już 10 grudnia. Na początek, w pierwszym rocznym rozkładzie jazdy - w liczbie 10 par pociągów na dobę.

Do Pyrzowic będą jeździć pociągi nie starsze niż 8-letnie

Zgodnie z dokumentacją przetargu przewoźnik – w razie powierzenia mu zlecenia - będzie musiał skierować na linię lotniskową pociągi wyprodukowane po roku 2015, mające co najmniej

  • 150 miejsc siedzących i co najmniej cztery miejsca na przewóz rowerów,
  • wyposażone w udogodnienia dla niepełnosprawnych oraz systemy zliczania pasażerów umożliwiające bezpośredni podgląd aktualnego zapełnienia pojazdów i generowanie raportów dotyczących przewiezionych pasażerów.

Będzie musiał też „współpracować z innymi przewoźnikami kolejowymi realizującymi przewozy na zlecenie Województwa Śląskiego w szczególności w zakresie wzajemnego honorowania biletów” i utrzymywać odpowiednią rezerwę taborową umożliwiającą realizację zleconych przewozów w „sposób nieprzerwany podczas koniecznych do przeprowadzenia przeglądów i napraw wykorzystywanych pojazdów kolejowych”. (Interesujesz się śląską gospodarką? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)

Przetarg próbowała zaskarżyć Arriva

Prowadzone przez urzędników marszałka postępowanie przetargowe próbowała bezskutecznie zaskarżyć do Krajowej Izby Odwoławczej działająca w województwie kujawsko-pomorskim Arriva (spółka córka Deutsche Bahn). Zdaniem tego przewoźnika termin, jaki zamawiający dał na przygotowanie się do świadczenia usługi (niecałe dwa miesiące), oznacza, że jest on nierealny do dotrzymania przez inne podmioty aniżeli Koleje Śląskie.

- W takim terminie nie ma jakiejkolwiek możliwości by nowy, zainteresowany obsługą linii przewoźnik, miał szanse pozyskania taboru (nie jest on zapewniony przez Zamawiającego), znalezienia zaplecza technicznego, pozyskania i przeszkolenia pracowników do obsługi połączeń czy organizacji takiego przedsięwzięcia. Postępowanie ogłoszone w takim kształcie oznacza faktyczne wyeliminowanie konkurencji z możliwości ubiegania się o to zamówienie – stwierdza w przesłanym stanowisku Joanna Parzniewska-Marcinkowska, rzecznik prasowy Arrivy.
Przystanek Miasteczko Śląskie na linii kolejowej przez Pyrzowice fot Szymon Grochowski PKP PLK

Może Cię zainteresować:

Kolej do Pyrzowic kosztować będzie grube miliony. A efekty? Jeden pociąg na... dwie godziny. „To częstotliwość prowincjonalna”

Autor: Michał Wroński

08/09/2023

Protest CPK Mikołów

Może Cię zainteresować:

Czy nowy rząd to na pewno koniec planu kolei do CPK? Co to oznacza dla przyszłości lotniska w Pyrzowicach?

Autor: Michał Wroński

20/10/2023

Stacja PKP w Katowicach

Może Cię zainteresować:

Co przebudowa węzła w Katowicach oznacza dla ruchu pociągów? Kolej chce ćwiczyć sytuacje awaryjne

Autor: Michał Wroński

11/10/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon