Kojący nerwy półmrok, temperatura przyjemnie chłodząca rozgrzane upałami ciało. A do tego dawka wiedzy i szczypta przygody. Czy nie marzycie o takim wypoczynku w weekend? Nie uznajemy innej odpowiedzi niż "tak!", więc podsuwamy kilka propozycji ciekawego spędzenia czasu pod ziemią. Zwłaszcza że mamy perełki podziemnej turystyki. Kiedy korzystać, niż w upalne lato?
Kopalnia Guido, Zabrze, ul. 3 Maja 93
Pod ziemią panuje stała temperatura, wynosząca 16 stopni. Trzeba więcej zachęt? Zwiedzanie kopalni Guido to niesamowita przygoda, zaczyna się już gdy musimy włożyć na głowę kask jeszcze na powierzchni. Później zjazd w dół górniczą windą, czyli szolą, na poziom 170 m, gdzie można zobaczyć górnicze narzędzia i wystawę geologiczną. Na poziomie 320 za to wędrówkę korytarzami i wyrobiskami umila przejażdżka kolejką. A na koniec zwiedzania można skorzystać z oferty podziemnego pubu. Do wyboru jest kilka tras, o różnym stopniu trudności i przeznaczonych dla osób w różnym wieku. Na Podziemny Spacer Górniczy bilety kosztują 47 zł ulgowy, 60 zł normalny. Na Mroki Kopalni - 65 zł (tylko dla dorosłych).
Sztolnia Królowa Luiza, Zabrze, ul. Wolności 408
Tu zachęcamy do skorzystania z podziemnego spływu sztolnią. To najdłuższy podziemny spływ łodziami. W sztolni jest magicznie, dzięki m.in. grze świateł na wodzie. Przepływamy w ciszy pod samym centrum miasta i tamże cumujemy w porcie. Oprócz przyjemnego chłodu (16 stopni) na twarzy poczujemy mikroklimat podziemnej rzeki, bo w sztolni wilgotność jest na poziomie 90 proc. Nie można przegapić tej magicznej wyprawy. Bilety na spływ kosztują 47 zł ulgowy, 60 zł normalny.
Sztolnia Czarnego Pstrąga, Tarnowskie Góry, ul. Repecka
I znowu możemy tu zażyć podziemnego spływu łodzią, ale za to w jedynej sztolni w Polsce wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jest tu jeszcze chłodniej niż w kopalni, bo około 10 stopni C. To spływ fragmentem XIX-wiecznej Sztolni Głębokiej Fryderyk, jedynej wciąż działającej sztolni odwadniającej. To wycieczka po podziemnej Wenecji przy świetle lamp karbidowych z przewodnikiem, który ciekawie opowiada o tarnogórskich gwarkach i historii sztolni. No i można wypatrywać legendarnego czarnego pstrąga. Wycieczka trwa około godziny. Miejsce zbiórki: Szyb Sylwester w Parku Repeckim. Bilety: od 45 zł.
Zabytkowa Kopalnia Srebra, Tarnowskie Góry, ul. Szczęść Boże 81
Właściwie to kopalnia rud ołowiu, srebra i cynku, ale srebro zdecydowanie brzmi najlepiej. To obiekt wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To tu uruchomiono pierwszą na Śląsku maszynę parową, tu pracowali gwarkowie, biegli w sztuce górnictwa. Ciągnący się na gł 40 m labirynt korytarzy to pozostałość po dawnej kopalni kruszców srebra, ołowiu i cynku Fryderyk. Można wybrać trasę, która łączy zwiedzanie kopalni i rejs łodziami podziemną rzeką. Bilety: od 55 zł.
Muzeum Śląskie, Katowice, ul. Dobrowolskiego 1
Ukryte w większości pod ziemią Muzeum Śląskie, takim pomysłem nawiązujące do górniczej przeszłości tego miejsca (kiedyś znajdowała się tu Kopalnia Węgla Kamiennego "Katowice") kusi przyjemnym, przefiltrowanym przez świetliki, światłem oraz równie przyjemną temperaturą. Można tu obejrzeć wystawę o historii Górnego Śląska; dzieła mistrzów polskiej sztuki od 1800 do 1945 roku czy galerię śląskiej sztuki sakralnej. Oprócz tego - wiele wystaw czasowych. Bilet do muzeum kosztuje 16 zł ulgowy, 24 zł normalny. We wtorki zwiedzanie jest darmowe dla wszystkich.
Szyb Maciej, Zabrze, ul. Srebrna 6
To zespół obiektów dawnej Kopalni „Concordia”, później „Pstrowski” w Zabrzu - Maciejowie. Dziś to świetnie zachowany kompleks z restauracją, salą bankietową, miejscami w plenerze. Jest tu nawet ujęcie wody. Szyb można zwiedzać, częścią wycieczki jest zejście w podziemia. Zwiedzanie z przewodnikiem odbywa się w dniach wtorek - sobota - godz. 12:00 / 14:00 / 16:00. Bilety: 10 zł ulgowy, 20 zł normalny. Na zwiedzanie wymagana jest wcześniejsza rezerwacja z jednodniowym wyprzedzeniem.
Podziemia Będzińskie, Będzin, Góra Zamkowa
Zarządzane przez Muzeum Zagłębia będzińskie podziemia, nazywane niesłusznie lochami, jak wynika z odnalezionych w Archiwum Państwowym w Katowicach zdjęć, są nieukończoną budową niemieckiego schronu przeciwlotniczego z czasów II wojny światowej, który drążono w rejonie Góry Zamkowej. Budowane obiekty były drążonymi w zboczu góry sztolniami, z obudową wyłącznie betonową (co wynikało z braku stali). Podziemia można zwiedzać od wtorku do niedzieli po uprzednim umówieniu telefonicznym. W soboty i niedziele wejścia odbywają się w wyznaczonych godzinach.
Podziemny schron w Miechowicach, Bytom, ul. Kasztanowa
Jest udostępniany tylko w czasie dni otwartych (o nich informuje profil na Facebooku pt. Schron Miechowice). Można tu obejrzeć wystawy poświęcone Tragedii Miechowickiej, Tragedii Górnośląskiej oraz II wojnie światowej na Śląsku. Odtwarzana jest też inscenizacja nalotu bombowego wzmocniona działaniem lamp stroboskopowych. Przeciwlotniczy schron liczy około 100 metrów długości, jednak na razie udało się udostępnić 50-metrowy odcinek. Prawdopodobnie powstał on w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób.
Może Cię zainteresować:
Karczma, sowy i urokliwa dolina Białej Przemszy. Sławków, choć mały, jest wart odwiedzin
Może Cię zainteresować: