-
Dobre, bo polskie – napisał na twitterze Jarosław Wolski,
analityk wojskowości i dziennikarz Nowej Techniki Wojskowej, publikując nagranie pokazujące efekty prowadzonego przez ukraińską
artylerię ostrzału rosyjskich wojsk. Nagranie – jak poinformował
– dokonane zostało przez polski dron FlyEye dostarczony przez
Grupę WB.
-
Ukraińcy są z naszych dronów od lat niesamowicie zadowoleni –
pisze Wolski. To samo można usłyszeć od producenta tych
bezzałogowców
– należącej do Grupy WB gliwickiej firmy Flytronic. Jak przekazał
nam jej prezes, Jarosław Zając, systemy te dostarczane są za naszą
wschodnią granicę od roku 2014.
- Znają nas tam, rozpoznają i cenią – mówi prezes Zając.
Szczegółów współpracy, z oczywistych powodów, ujawnić nie może. Powszechnie
dostępne informacje dotyczące produkowanych w Gliwicach
bezzałogowców pozwalają jednak wyrobić sobie orientacyjny pogląd
na temat tego, w jakich okolicznościach mogą być one
stosowane.
Wyposażony w głowicę obserwacyjną z kamerami telewizyjnymi i
termowizyjnymi FlyEye,
przekazujący w czasie rzeczywistym obraz
z kamery i dane o lokalizacji celu do stacji
kierowania i kontroli, może
być wykorzystywany do obserwacji,
patrolowania granic, prowadzenia
działań poszukiwawczych (także w nocy) i ratunkowych, czy
monitoringu
infrastruktury krytycznej. Może także
służyć –
jak pokazują wydarzenia za naszą wschodnią granicą – do koordynowania ognia
artylerii. Atutem FlyEye’a jest łatwość
montażu, gotowość do startu w niecałe 10 minut i
start
poprzez wypuszczenie z ręki. Sprawia to, że system może być
stosowany nawet w trudno dostępnych terenie.
Od ponad dekady bezzałogowce z Gliwic wykorzystywane są przez polską armię (stosują go Wojska Specjalne, Wojska Lądowe i Wojska Obrony Terytorialnej). Ich liczba zresztą stale rośnie. Na kilka dni przed rozpoczęciem rosyjskiej agresji na Ukrainę Agencja Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej podpisała z WB umowę na dostawę nowych zestawów FlyEye wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Bezzałogowce mają trafić (pierwsze już zostały wysłane, całość dostawy ma zostać zrealizowana w pierwszym kwartale 2023 r.) do wojsk rakietowych i artylerii. Systemy FlyEye zamówiła również Straż Graniczna oraz formacje mundurowe innych państw.
Może Cię zainteresować: