Według danych Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności, w pierwszej połowie tego roku na drogach całego kraju jeździło ponad 850 autobusów elektrycznych. Najwięcej ich było na Mazowszu (234) i Wielkopolsce (99), zaś trzecie miejsce w stawce zajmowało województwo śląskie z 90 „elektrykami”. Liczby te pewnie będą rosnąć, bo rządowe programy od kilku lat intensywnie wspierają rozwój tego rodzaju mobilności.
Pierwszy taki magazyn w Polsce
Zwolennicy pojazdów elektrycznych zachwalają je jako szansę na czysty transport (można dyskutować biorąc pod uwagę obecny kształt polskiego miksu energetycznego, gdzie wciąż jeszcze dominuje energia z węgla). Z kolei sceptycy wskazują na ograniczenia dotyczące ich zasięgu, a także kwestię postępującego wraz z eksploatacją spadku pojemności i sprawności baterii (standardowo czas użytkowania modułów bateryjnych w autobusach elektrycznych wynosi od 8 do 10 lat).
Pomysł na ten ostatni problem przedstawiła Grupa Tauron, która właśnie pochwaliła się, że uruchomiła pierwszy w Polsce magazyn energii wykorzystujący zużyte baterie z autobusów elektrycznych. Powstał on w Jaworznie, ma moc 150 kW i pojemności 150 kWh, no i przede wszystkim współpracuje już z siecią elektroenergetyczną.
– Baterie w autobusach elektrycznych w wyniku ich eksploatacji tracą część swojej pojemności i sprawności. Akumulatory o pojemności poniżej 80 procent, które nie są już użyteczne w autobusach, mogą stać się doskonałym elementem stacjonarnego magazynu energii elektrycznej. Drugie życie baterii jest więc wydłużeniem ich okresu użyteczności o co najmniej 8 lat – wyjaśnia Patryk Demski, wiceprezes Grupy Tauron ds. strategii i rozwoju.
Źródłem jest pierwszy autobus
– Podczas realizacji projektu, sprawdzaliśmy, jak magazyn współpracuje z ładowarką do pojazdów elektrycznych oraz jak wpływa na parametry lokalnej sieci elektroenergetycznej. Planujemy dalsze analizy pracy magazynu oraz weryfikację możliwości jego integracji na przykład ze źródłami wytwórczymi Grupy – dodaje Demski.
Jak informuje Tauron, magazyn w Jaworznie zbudowany jest z czterech modułów bateryjnych, w których znajduje się po 78 pojedynczych ogniw bateryjnych. Każdy z modułów waży około 500 kilogramów, a ich źródłem jest… pierwszy autobus elektryczny kursujący w Jaworznie.
– Magazyny energii wykorzystujące ogniwa litowo-jonowe będą stanowić istotny element inteligentnej infrastruktury elektroenergetycznej. Niewielkie magazyny stanowią efektywne narzędzie stabilizujące pracę sieci elektroenergetycznych szczególnie w sieciach niskich napięć, w których udział energii z niestabilnych źródeł OZE dynamicznie rośnie, a także istotnym elementem układu mikrosieci czy spółdzielni energetycznych – podkreśla Patryk Demski.
– Ogniwa litowo-jonowe z autobusów mogą tu odegrać znaczącą rolę ze względu na przewidywaną zwiększającą się podaż wyeksploatowanych baterii oraz na niższe koszty budowy w porównaniu do klasycznych magazynów przemysłowych – dodaje.
Może Cię zainteresować:
W Pawłowicach w cieniu kopalni powstanie farma wiatrowa. Dzięki zmianom w ustawie wiatrakowej
Może Cię zainteresować: