Oficjalne kandydatury do tytuły Europejskiej Stolicy Kultury 2029 poznamy we wrześniu 2023 r. Wtedy mija termin składania wniosków aplikacyjnych. O tytuł stara się m.in. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, z Katowicami jako liderem i wszystkim pozostałymi podmiotami GZM.
- Pokażemy Śląsk i Zagłębie w Europie. Mamy potencjał i siłę. Musimy to szafnoć (…) W czerwcu prezydenci Katowic i Sosnowca wybierają się do Brukseli. Mamy w planach spotkania z Komisją Europejską, z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego. Robimy to „na pełnej” – mówił w Rozmowie Dnia Radia Piekary Łukasz Kohut, europoseł Nowej Lewicy i pomysłodawca ESK 2029 w GZM.
Metropolia ma jednak konkurencję. Tylko w województwie śląskim zamiar ubiegania się o tytuł ESK 2029 ogłosiły miasta Bielsko-Biała, Pszczyna i Jastrzębie-Zdrój. - To tylko pokazuje, że to jest dobry pomysł, że miasta mają ambicje. Cieszę się, że tak to się potoczyło i jest zainteresowanie Europejską Stolicą Kultury. Poczekajmy jednak do września i zobaczymy kto będzie na tej oficjalnej liście kandydatów. Także spoza regionu, bo mówi się też m.in. o Kielcach i Lublinie. Wierzę w to, że Katowice z Metropolią mają największy potencjał oraz infrastrukturę i są w stanie to wygrać – mówił Łukasz Kohut.
Miasta Metropolii popierają konkurencję Metropolii
Zgodnie z informacją zamieszczoną na oficjalnej stronie miasta Jastrzębie-Zdrój ich kandydaturę poparły m.in. miasta: Szczecin, Konin, Racibórz czy Ustroń, ale także Lędziny i Siemianowice Śląskie, które wchodzą w skład Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
- Tego akurat nie rozumiem, ale jeżeli chodzi o prezydenta Siemianowic Śląskich wielu rzeczy nie rozumiem. (…) Myślę, że na kolejnym spotkaniu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii ta sprawa zostanie poruszona i z prezydentem Siemianowic Śląskich będą toczone jakieś rozmowy, bo do tej pory wszyscy graliśmy do jednej bramki i tak powinno pozostać – zaznaczył Łukasz Kohut.
W Siemianowicach Śląskich podkreślają, że w sprawie ESK oczywiście popierają starania Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, której są członkiem. Jak powiedział nam Krzysztof Nos, naczelnik Wydziału Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta Siemianowice Śląskie, prezydent Jastrzębia-Zdroju zwróciła się z prośbą o takie poparcie i prezydent Siemianowic Śląskich zdecydował się go udzielić.
- Wyszliśmy z założenia, że popieramy wszystkie starania o ESK z naszego regionu, bo jeżeli ktokolwiek otrzyma ten tytuł, to będzie z korzyścią dla całego regionu – zaznaczył naczelnik. Dodał, że miasto Siemianowice Śląskie będzie lobbowało za tym, by Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zwróciła się o poparcie swoich starań do pozostałych kandydatów z województwa śląskiego. Podkreślił, że w regionie to GZM ma największe szanse na tytuł ESK.
Kandydaturę Jastrzębia-Zdroju popiera także Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach. Marek Kiczka rzecznik prasowy UE zaznaczył, że uczelnia będąc i czując się częścią miasta Katowice oraz Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w sposób naturalny popiera ich wspólne starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029.
- Nie wyklucza to jednak poparcia dla starań Jastrzębia-Zdroju. Ściśle współpracujemy w wielu obszarach z Katowicami, Metropolią GZM, Jastrzębiem-Zdrojem, jak również innymi jednostkami samorządu terytorialnego i popieramy wszelkie działania służące rozwojowi miast, regionu, wyznając przy tym zasadę fair play – dodał.
Cztery kandydatury z woj. śląskiego będą się wzajemnie osłabiać
Łukasz Kohut na antenie Radia Piekary mówił, że cieszy go, iż różne miasta mają ambicje, ale – jak zaznaczył – w tak dużym projekcie, jak ESK jest miejsce dla dużych graczy, a Metropolia jest graczem najsilniejszym. - Spełnia wszystkie warunki – ma potencjał i budżet. Ma potrzebę pokazania się w Europie, także w kontekście kontrastu m.in. kulturą śląską i zagłębiowską – podkreślił Kohut.
Śląski europoseł dodał, że będzie w sprawie ESK rozmawiał m.in. z władzami Jastrzębia-Zdroju i Pszczyny. Według niego jest miejsce na to, by w ramach ESK 2029 w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii coś odbyło się także w tych miastach. Podkreślił, że jeżeli ostatecznie będą cztery kandydatury z województwa śląskiego, to będą się one wzajemnie osłabiać. Ostateczna decyzja zapadnie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego w drugiej połowie 2024 r.
W 2029 roku tytuł Europejskiej Stolicy Kultury otrzymają dwa miasta – jedno w Polsce i jedno w Szwecji. Dotychczas tytuł ESK otrzymały dwa polskie miasta: w 2000 r. Kraków i w 2016 r. Wrocław. Katowice ubiegały się bez powodzenia o tytuł ESK w 2016 r.
Może Cię zainteresować:
Metropolia Europejską Stolicą Kultury? Kohut: "Najmocniejsza". Ma też rywali z woj. śląskiego
Może Cię zainteresować:
Jarosław Gwizdak: Powtórka z rozrywki, czyli ESK dla Metropolii?
Może Cię zainteresować: