Katowice Airport już od miesiąca obsługuje rejsy z pomocą humanitarną dla mieszkańców Ukrainy, którzy zmagają się z rosyjską agresją zbrojną. Iljuszyn Ił-76TD dostarczył do Pyrzowic między innymi żywność i koce, które trafią do Ukrainy. Do Kazachstanu odleciało 54 pasażerów, a także… cztery psy i dwa koty. W sumie, od 28 lutego do 28 marca, z lotniska im. Wojciecha Korfantego odleciało do swoich krajów 7965 cudzoziemców, którzy – po rosyjskiej agresji – ewakuowali się drogą lądową z Ukrainy.
– W tym gronie było 265 dzieci poniżej drugiego roku życia. Czartery ad-hoc organizowane są przez ambasady poszczególnych państw i obsługiwane przez narodowych przewoźników – wyjaśnia Piotr Adamczyk, rzecznik pyrzowickiego lotniska.
Do
tej pory odbyło się 40 rejsów, w tym 26 do Uzbekistanu, 6 do
Kazachstanu, 5 do Azerbejdżanu, 2 do Egiptu i jeden do Iranu. Z
Pyrzowic odbył się również jeden rejs medyczny – do Paryża
odleciało 25 ukraińskich dzieci chorych na raka. We Francji
kontynuowane jest ich leczenie, które musiało zostać przerwane z
powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Most
powietrzny do Pyrzowic
Przypomnijmy,
że decyzją Organizacji Narodów Zjednoczonych utworzono most
powietrzny do lotniska w Pyrzowicach z pomocą humanitarną dla
Ukrainy. Pierwszy rejs pod egidą ONZ zorganizowano 12 marca – na
lotnisku im. Wojciecha Korfantego wylądował wylądował wówczas
Airbus A340-300 z Port Sudan, który dostarczył kilkadziesiąt ton
wysokoenergetycznej żywności. Od tamtego dnia do Pyrzowic cały
czas przylatuje pomoc humanitarna dla mieszkańców Ukrainy. Na
pokładach samolotów dostarczono już około 400 ton – głównie
żywności i środków medycznych.