Krew menstruacyjna - świętość, czy tabu?
Menstruacja jest doświadczeniem połowy populacji. W naszej kulturze najczęściej traktowana jest jako tabu lub żart. Powoli osoby, których dotyczy miesiączkowanie, śmielej mówią o tym temacie. Ostatnio głośno zrobiło się o wypowiedzi Ewy Swobody, która nawiązała do tego tematu po swoim występie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Teraz krew menstruacyjna stała się tematem nadchodzącej wystawy, która swój wernisaż będzie miała 14 września w katowickich galeriach Oblatów4 i Minus1. Osoby tworzące wystawę chcą skłonić odbiorców do refleksji nad tym, jaką rolę menstruacja odgrywa w ich życiu.
- Obecnie obserwujemy, że temat coraz bardziej wybrzmiewa np. reklamy tamponów czy podpasek przestają używać powszechnych haseł jak na przykład "te dni". Niebieski płyn zmienia się na naszych oczach w czerwony, który jest bliższy prawdzie. Uważam, że idziemy do przodu, znam wiele osób, które mają oswojony już temat miesiączki, dostrajają swoje codzienne aktywności do cyklu, znając swoje ciało i potrzeby, ale to częściej jest mniejszość... Nadal temat potrzebuje uważnego, dbałego objęcia i jawności - mówi Zuzia Łapka, kuratorka wystawy
Kuratorka dodaje, że do stworzenia wystawy skłoniło ją jej własne doświadczenie zdrowotne związane z menstruacją.
"Pomysł pojawił się z kilkuletniej obserwacji tematu krwi miesięcznej w Polsce, która rozpoczęła się w moim życiu po prywatnej historii zdrowotnej, która sprowokowała mnie aby otworzyć się na ten temat. Od kilku lat rozmawiam z różnymi osobami, głównie kobietami w temacie miesiączki, ale nie tylko... przyglądam się, prowadzę wywiady i obserwuję jak nadal nie potrafimy o tym temacie mówić bezpośrednio, jak wiele sprawia nam to dyskomfortu, wstydu, jak wiele kryje się też za miesiączką chociażby nasza relacja z intymnością, cielesnością, seksualnością czy dbałość o zdrowie. Ten temat prosi o dbałą uważność aby został odczarowany i uzdrowiony."
Zgłoszono ponad 140 prac
Wystawa "Żywa krew" powstała w formule open call. Od 6 czerwca do 21 lipca 2024 osoby tworzące wystawę przyjmowały prace, lub propozycje prac artystycznych o tematyce związanej z menstruacją. Udział w projekcie wziąć mogła każda pełnoletnia osoba. Łącznie wpłynęło ponad 140 prac (malarstwo, grafika, performance, video-performance, rzeźba i instalacje artystyczne), z których jury w składzie: Zuzanna Łapka, Karolina Gwóźdź, Karolina Fabia, Łukasz Dziedzic (osoby kuratorskie wystawy), wyłoniło 34, które zostaną zaprezentowane na wystawie.
- Bardzo zależało nam aby zaprosić osoby artystyczne, i przyjrzeć się co mają do powiedzenia w tej kwestii, jak poprzez swoje doświadczenia, obserwacje tego tematu mogą opowiedzieć o tym poprzez swoją wrażliwość i sztukę. Często właśnie nie w sposób dosłowny, a metaforyczny. Zapraszając do tego tak wielu twórców mamy możliwość spojrzeć na temat z wielu perspektyw i podjeść. Poznając temat bardzo obszernie. Nagle się okazuje, że miesiączka nie jest tylko o czasie krwawienia ale też obejmuje temat chorób, menopauzy, ciąży itp. To bardzo obszerne zagadnienie. Dodatkowo zależało nam aby zgromadzić różnorodne pracę, tworząc wystawę interdyscyplinarną ukazującą różne formy wyrazu - dodaje Łapka
Wernisaż już 14 września
Wernisaż wystawy "Żywa krew" odbędzie się 14 września od godziny 18.00 w galeriach Oblatów4 (ul. Misjonarzy Oblatów 4) i Minus1 (Rondo im. gen. J. Ziętka -1) w Katowicach. Wystawa potrwa do 9 listopada 2024 roku. Powstaje w duchu non-profit. Osoby kuratorskie wystawy chcą "poszerzać otwartą, ogólnodostępną wymianę pomiędzy artystami a odbiorcami", dlatego wstęp na wystawę będzie wolny.
Może Cię zainteresować:
Noc Teatrów w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Zaplanowano sporo atrakcji
Może Cię zainteresować:
Tarnowskie Góry przypominają sobie "Kordiana". Zbliża się Narodowe Czytanie 2024
Może Cię zainteresować: